- poinformował podczas piątkowej konferencji prasowej Julian Nuckowski, prezes spółki.
'Rozmowy w tej sprawie z naszym partnerem dopiero się rozpoczęły, będziemy je za miesiąc kontynuować w Kijowie' - powiedział Nuckowski.
Swarzędz, podobnie jak kilka innych firm meblarskich z Polski szuka w ten sposób możliwości sprzedaży swoich mebli w krajach byłego Związku Radzieckiego, przy spadku popytu na rynku krajowym i najważniejszym dla polskich producentów rynku niemieckim, gdzie w pierwszym kwartale sprzedaż spadła o ok. 20 proc.
Montując meble na Ukrainie Swarzędz ominie cła, które np. w Rosji nalicza się od wagi mebli.
'W tym roku na rynki państw byłego Związku Radzieckiego chcemy sprzedać meble za ok. 14 mln zł. W ubiegłym roku wyeksportowaliśmy na te rynki meble o wartości 11 mln zł, podczas gdy całość naszych przychodów ze sprzedaży wyniosła ok. 170 mln zł' - stwierdził prezes.
Jego zdaniem w tym roku, który jest ciężkim rokiem dla branży, będzie można mówić o sukcesie, jeżeli uda się powtórzyć ubiegłoroczną wartość przychodów ze sprzedaży.
Pierwszy kwartał tego roku spółka zakończyła przychodami w wysokości ok. 30 mln zł - o ok. 1,7 mln zł mniejszymi niż w pierwszym kwartale roku ubiegłego.
Strata netto Swarzędza za pierwszy kwartał wyniosła niemal 6,5 mln zł. W pierwszym kwartale ub. roku strata netto wynosiła ok. 3,75 mln zł. Według Nuckowskiego wyniki za następne kwartały powinny być - jak co roku - lepsze dla spółki.
'W drugim kwartale ruszyły kontrakty hotelowe - w tym meblowanie Mariotta, ruszyły też kontrakty eksportowe' - dodał.
Zdaniem Nuckowskiego udział eksportu w sprzedaży Swarzędza powinien zwiększyć się za dwa lata do ok. 40 proc. W tym roku udział ten powinien osiągnąć 25 proc.
'Nasza struktura sprzedaży jest inna niż większości przedsiębiorstw z branży, które eksportują 80 proc., zaś tylko 20 proc. trafia na rynek krajowy. Na razie eksport to tylko 20 proc. naszej sprzedaży' - wyjaśnił prezes.
Zarząd spółki prowadzi rozmowy w sprawie sprzedaży zbędnych nieruchomości w Swarzędzu, Mosinie i Kostrzyniu. Według prezesa Nuckowskiego ich wartość rynkowa wynosi ok. 50 mln zł.
Przedłuża się oczekiwanie na uchwaloną przez WZA spółki w lutym emisję obligacji zamiennych na akcje, które zmienić miały strukturę zadłużenia, z krótkoterminowego na długoterminowe. Według pierwotnych zapowiedzi prezesa do emisji miało dojść jeszcze w pierwszym kwartale.
'Emisja ta to obecnie część większego projektu, który przewiduje duży rozrost grupy Swarzędza. O szczegółach nie chcę jeszcze mówić - list intencyjny w tej sprawie powinien zostać podpisany na przełomie maja i czerwca' - powiedział Nuckowski.
Swarzędz Meble SA jest podmiotem dominującym meblowego holdingu operacyjnego, składającego się z ośmiu spółek, zatrudniającego łącznie ok. 1860 osób.
Oprócz Swarzędza Meble SA są to Swarzędz Market SA, Jarocińskie Fabryki Mebli SA, Bialskie Fabryki Mebli SA, Gostyńska Fabryka Mebli sp. z o.o., Kościańska Fabryka Mebli sp. z o.o., Kępińska Fabryka Mebli sp. z o.o. oraz Swarzędz Logistyka sp. z o.o.
