Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KBB
|
aktualizacja

Będą podwyżki dla budżetówki? Patkowski nie wyklucza

158
Podziel się:

– Zakładamy rezerwę na pozytywne wydarzenia – mówi wiceminister finansów Piotr Patkowski. To bardzo ostrożna zapowiedź podwyżek dla budżetówki w 2022 roku. Ale jednoznacznej deklaracji nie ma.

Będą podwyżki dla budżetówki? Patkowski nie wyklucza
Premier Mateusz Morawiecki i wiceminister finansów Patkowski (East News, JACEK DOMINSKI/REPORTER)

– Założenia budżetu państwa co do zasady są konserwatywne, zawsze zakładamy rezerwę na pozytywne wydarzenia – mówił we wtorek o projekcie ustawy budżetowej na 2022 r. wiceminister finansów Piotr Patkowski. Był gościem w TV Trwam.

Na pytanie, czy pracownicy budżetówki dostaną podwyżki, Patkowski poinformował, że w projekcie ustawy budżetowej na przyszły rok zawarto dodatkowe środki wynoszące trzykrotność rocznego funduszu nagród.

– Zazwyczaj jest to 3 proc. Będzie to 9 proc., z czego 4,5 proc. dysponenci będą mogli przeznaczyć na podwyżki. Czyli Fundusz Pracy w stosunku do 2021 podniesie się o 4,5 proc. – zapowiedział.

Zobacz także: Money. To się liczy: Jan Zborowski, Wiceprezes SoDA, Wiceprezes SoftwareMill

Dodał, że w projekcie ustawy budżetowej na 2022 r. resort finansów zawarł skutki podatkowe związane z Polskim Ładem, czyli zwiększenie kwoty wolnej od podatku.

Przyznał, że widać to w dochodach z PIT, które nominalnie będą mniejsze o kilka mld zł. Zaznaczył też, że deficyt całego sektora finansów publicznych, wg metodologii unijnej, ma wynieść w 2022 r. 2,8 proc., czyli mniej niż obliguje nas do tego UE (3 proc.).

Wiceszef MF odniósł się też do wypowiedzi byłego wicepremiera i ministra rozwoju Jarosława Gowina, że w 2023 r. budżet się nie zepnie i konieczne będą drastyczne cięcia wydatków.

– Gowin powołuje się na Stabilizacyjną Regułę Wydatkową, która w 2023 r. wróci do czasów przedepidemicznych. To rzeczywiście będzie od nas wymagało pewnego wysiłku. Dlatego zaczynamy ten wysiłek w 2022 r., żeby już szykować sobie odpowiednie zakładki na 2023. Nie można mówić, że budżet nie zepnie się w 2023 r., skoro konsolidację zaczynamy już w 2022 r. Szykujemy więc sobie zakładkę na kolejne lata – stwierdził wiceminister finansów.

We wtorek rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na rok 2022, który zakłada 475,6 mld zł dochodu i wydatki na poziomie 505,6 mld zł. Deficyt budżetu państwa ma wynieść nie więcej niż 30 mld zł.

- Dla porównania w tym roku zakładany deficyt to było ponad 80 mld zł, więc widzimy, jak ten deficyt udaje się ograniczyć w stosunku do 2021 r., bo z 80 mld zł schodzimy do 30 mld zł. Po drugie, widzimy po prognozach dochodowych tego roku, że deficyt w tym roku to nie będzie na pewno 80 mld zł, tylko zdecydowanie mniej - powiedział wiceminister.

Inflacja dociśnie

Patkowski przyznał, że w tym roku inflacja będzie dość wysoka, ponad 4 proc., natomiast w przyszłym roku zmniejszy się do 3,3 proc.

– Główne instrumenty do jej zwalczania ma NBP i tutaj szanując niezależność, nie będę się na ten temat wypowiadać. Natomiast jako rząd będziemy bacznie zwracać uwagę i jeśli zauważymy po swojej stronie niebezpieczne czynniki, wpływające na dalsze utrzymywanie się wysokiej inflacji, będziemy reagować. Na ten moment, według wszelkich wskaźników makroekonomicznych, wychodzi na to, że inflacja będzie spadała – zaznaczył.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(158)
cichy
3 lata temu
Budzetówka to takze zwyczajni ludzie którzy nie widzieli podwyzki od poczatku pandemi,tez im nikt nic nie da NIC bo niby podwyzki wstrzymane,lecz najwazniejsze ze inni maja po 7 tys i wiecej z Covida
Juloetta
3 lata temu
Budżetówka to nie ich elektorat, więc kasę ładuję się w patologię,500+,300+,bon+,emerytura+,Narodową TV, Rydzyka, a USC za miskę ryżu niech spełnią ciągle chore wymysły rządzących ...Sobie 60% podwyżki, bo przecież mają inne żołądki,reszta jeść nie musi-zapcha się ryżem.
Polka
3 lata temu
sobie to przyznali ,a inni za miskę ryżu :(
rfd
3 lata temu
Państwo sprzyja rozpasaniu, wyciąganiu łapy po pieniądze, które są z podatków ludzi uczciwych i pracowitych. Żeby w miarę dobrze radzić sobie w życiu w ogóle ale przede wszystkim w sytuacjach wyjątkowych i potem na emeryturze, nie popaść w kłopoty finansowe, mieć rezerwę finansową na różne awaryjne sytuacje, oprócz pracy i pensji potrzebna jest podstawowa wiedza finansowa – jak zarządzać pieniędzmi, jak skutecznie oszczędzać, inwestować itd. Przeczytajcie ksiażke pt. Emerytura nie jest Ci potzerbna. Chodzi w niej o to, by ludzie mogli się dowiedzieć jak zbudować sobie finansowe bezpieczeństwo w sytuacjach awaryjnych, jak mogą sami zbudować majątek pomimo nienajwyższych zarobków, wcześniej przejść na emeryturę i ustawić się na czas podeszłego wieku.
bez szyderstw
3 lata temu
Patkowski, weź kredyt i zmień pracę!
...
Następna strona