Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Konrad Bagiński
Konrad Bagiński
|

Mało ślubów, dużo rozwodów. Czy dane za początek 2021 r. budzą trwogę?

81
Podziel się:

W pierwszym kwartale 2021 roku w Polsce rozwiodło się 16 tys. par, 200 zdecydowało się na separację. Jednocześnie zawarto 13,3 tys. małżeństw. Różnica budzi zaniepokojenie wielu osób. Czy słusznie?

Mało ślubów, dużo rozwodów. Czy dane za początek 2021 r. budzą trwogę?
W pierwszym kwartale 2021 w Polsce było o 2700 więcej rozwodów, niż ślubów (Unsplash.com, Alasdair Elmes)

Na pierwszy rzut oka dane z pierwszego kwartału tego roku wyglądają mało optymistycznie – rozpadło się prawie 3 tysiące więcej małżeństw (2700 - nie licząc separacji) niż zawarto nowych. Ale nie są to dane wyjątkowe, problem polega na dość specyficznej porze, jaką zwykle jest pierwszy kwartał roku.

W 2020 roku w tym samym okresie zawarto 14,1 tys. małżeństw, orzeczono 15,8 tys. rozwodów i 200 separacji. Różnica na niekorzyść małżeństw nie była duża – 1,7 tysiąca. W 2019 małżeństw było 15,1 tysiąca, rozwodów 17,5 tysiąca, separacji 300. Daje to różnicę (bez separacji) wynoszącą 2,4 tysiąca.

Jeszcze rok wcześniej mieliśmy 15 tysięcy małżeństw, 18,5 tysiąca rozwodów i 400 separacji. W 2018 roku różnica wyniosła 3,5 tysiąca. W 2017 było to 2,5 tysiąca. Na tle wyników z ostatnich lat tegoroczny wynik nie wygląda więc tak źle.

Zobacz także: Demografia w Polsce jak grzyb. Socha: Musimy działać szybko i skutecznie

Na dodatek pierwsze trzy miesiące każdego roku są tradycyjnie najbardziej ubogie w śluby. W pandemicznym 2020 roku najwięcej małżeństw zawarto w sierpniu (29,6 tys.) i wrześniu (28,7 tys.). Podobnie było w 2019 – mowa o odpowiednio 29,9 i 28,8 tys. małżeństw.

W każdym z takich miesięcy zawierano więc niemal dwukrotnie więcej małżeństw niż w całym pierwszym kwartale. We wcześniejszych latach liczba zawartych małżeństw tylko w sierpniu przekraczała 32 tysiące.

Jednocześnie w całej minionej dekadzie kwartalna liczba rozwodów zwykle oscylowała w granicach 15-16 tysięcy, incydentalnie przekraczając 20 tys. (2 kwartał 2013). A w drugim kwartale 2020 r. była najniższa od dekady i wyniosła zaledwie 7,4 tysiąca.

W całym 2020 roku było w Polsce 144,9 tys. ślubów i 51,2 tys. rozwodów. W 2019 r. liczby te wyniosły odpowiednio 183,5 i 65,4, w 2018 – 192,3 i 62,9. Jeszcze rok wcześniej – 192,6 i 65,2. Widać wyraźnie, że pandemia znacząco wpłynęła na liczbę nowo zawieranych małżeństw, ale i rozwodów.

Może też odpowiadać za stosunkowo wysoką – ale bynajmniej nie rekordową – różnicę między liczbą zawieranych małżeństw i rozwodów w pierwszym kwartale 2021 roku. Wiele danych wskazuje na fakt, że sezon ślubów i wesel jest jeszcze przed nami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(81)
Dojrzały
2 dni temu
Kapustę kroimy na cienkie kawałki, ale nie przesadnie cienkie, chcemy by w surówce była chrupiąca. Pokrojoną kapustę przekładamy do miski. Dodajemy niewielką ilość soli i chwilę ją miętolimy. Dlaczego nie za długo, no przecież chcemy, by potem była chrupiąca :) Obraną marchewkę kroimy na cienkie, ukośne plastry, a następnie na słupki. Ja robię to za pomocą noża, można to zrobić na mandolinie lub w malakserze. Raczej nie na tarce, bo starte kawałki będą za małe. Pokrojoną marchewkę dodajemy do kapusty Do miski z wodą wyciskamy sok z cytryny. Nieobrane jabłko kroimy na cienkie plastry, następnie na cienkie paski. Od razu wkładamy do wody z sokiem cytrynowym, dzięki czemu kawałki jabłek zachowają swój jasny kolor. Czas na przygotowanie sosu. Do miseczki wlewamy olej, dodajemy wyciśnięty sok z cytryny, wlewamy miód. Dodajemy łyżeczkę musztardy, najlepiej miodowej. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Mieszamy, aż wszystkie składniki połączą się w jednolitą emulsję. Na suchą patelnię wsypujemy pestki dyni. Trzymamy na średnim ogniu cały czas mieszając, aż przyjemnie się uprażą. Od razu przesypujemy do miseczki, by się nie przypaliły. Do kapusty z marchewką dodajemy suszone żurawiny, orzechy włoskie, uprażone pestki dyni. Wrzucamy dokładnie odsączone kawałki jabłek. Wszystko mieszamy. Wlewamy sos, dodajemy listki kolendry lub pietruszki i jeszcze raz mieszamy. Od razu jemy, bo surówka jest najlepsza tuż po zrobieniu.
Kornik
2 dni temu
Ryż ugotuj w osolonej wodzie 5 minut dłużej, niż przewiduje instrukcja na opakowaniu. Przełóż na sitko, przelej zimną wodą, odstaw do wystygnięcia. Obraną cebulę pokrój na drobną kosteczkę. Obrane pieczarki pokrój na małe i cienkie kawałki. Możesz je też zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Na małej patelni rozgrzej 3 łyżki oleju, dodaj cebulę, lekko posól, smaż na średnim ogniu przez 2 minuty, aż cebula się zeszkli. Dodaj pieczarki, smaż cały czas mieszając, aż zmienią kolor i odparuje z nich cały sok. Zestaw z ognia. Do miski włóż mielone mięso, dodaj ryż, podmażone pieczarki z cebulą, natkę i koperek. Dopraw solą i pieprzem. Wyrób rękoma na jednolitą masę. Rękoma zwilżonymi wodą formuj małe, płaskie kotlety. Na dużej patelni rozgrzej olej i smaż partiami kotleciki po 3-4 minuty z każdej strony, aż ładnie się zrumienią. Usmażone przekładaj na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu . Jeśli chcesz je upiec w piekarniku: Ułóż kotlety na blasze wyłożonej papierem do pieczenia wysmarowanym olejem. Spryskaj olejem. Piekarnik rozgrzej do 220 stopni. Blachę z kotlecikami wstaw do rozgrzanego piekarnika. Piecz przez 15 minut. Wyjmij, przewróć na 2 stroną. Wstaw do piekarnika i piecz przez 5 minut, aż ładnie się przyrumienią na brzegach.
Czolg leśny
rok temu
A po co mi to .? Bo babcia i dziadek każą . Średniowiecze.
Marcin.B
rok temu
Jeszcze trochę I kobiety będą klękać I prosić o rękę.
Marcin.B
rok temu
Plusem jest to że mamy miliony singielek w każdym wieku. I że godzą się mieszkać bez slubu.
...
Następna strona