Ambasador USA w Polsce Lee Feinstein złożył kondolencje po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego małżonki Marii i 94 innych osób.
[aktualizacja: 19:42]
Feinstein zapewnił, że łączy się w bólu z narodem polskim, opłakując tragiczną stratę prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki oraz innych dostojnych członków delegacji prezydenckiej. Czytaj wszystko o katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
_ - Prezydent Kaczyński był wybitnym mężem stanu, dobrze znanym w Stanach Zjednoczonych orędownikiem wolności, godności człowieka i tolerancji. Podczas swojej prezydentury mówił o tych wartościach głośno i wyraźnie. Był wielkim przyjacielem Stanów Zjednoczonych _ - czytamy w specjalnym oświadczeniu ambasadora USA.
Jak podkreślił Feinstein, wśród ofiar katastrofy byli członkowie rodzin poległych w lesie katyńskim, a także zasłużeni przywódcy polskiej opozycji antykomunistycznej oraz _ patrioci, którzy przeprowadzili Polskę przez okres transformacji demokratycznej po roku 1989 _.
Komorowski podziękował za przekazanie kondolencji i poinformował o zachowaniu pełnej ciągłości władzy wykonawczej w Polsce. Zaprosił także ambasadora do udziału w parlamentarnych uroczystościach poświęconych uczczeniu pamięci ofiar katastrofy lotniczej, które odbędą się w Sejmie jutro.