Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Problemy z płynnością finansową zaglądają w oczy co trzeciej firmie

12
Podziel się:

Wystarczy, że firma mająca kłopoty finansowe nie zapłaci swojemu kontrahentowi, ten z kolei nie zapłaci kolejnemu – i powstaje błędne koło zatorów płatniczych. A w związku z tym, że co trzecia firma ma kłopoty finansowe, lawinę niewypłacalności nietrudno spowodować.

Problemy z płynnością ma co trzecia polska firma. W najgorszym scenariuszu - prowadzą do upadłości.
Problemy z płynnością ma co trzecia polska firma. W najgorszym scenariuszu - prowadzą do upadłości. (Fotolia)

Największe problemy z płynnością finansową firmy z branży transportowej i handlowej, najmniej – przemysłowe i usługowe. W sumie uskarża się na to co trzecia firma w Polsce – wynika z danych Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor.

Według BIG InfoMonitor 6 proc. firm w Polsce miało w ubiegłym roku duże problemy z utrzymaniem płynności w firmowym budżecie (jest to bardzo zbliżony wynik do 5,8 proc. w roku poprzednim). Blisko 10 proc. wskazuje na regularne opóźnienia w przepływach. Z kolei 15 proc. skarży się na kłopoty z finansową płynnością od czasu do czasu – odnotowuje PAP.

Najczęściej regularne kłopoty z wypłacalnością dotyczą firm transportowych – doświadczały one trudności ponad dwa razy częściej niż średnia (13,8 proc.). Powyżej średniej znalazły się też usługi – 7,9 proc. Jeśli brać pod uwagę także średni poziom utrudnień z płynnością finansową to zaraz po transporcie znalazł się handel. O ile duże problemy z płatnościami miało tam 2,6 proc. firm, to nawracające co jakiś czas braki w płynności przytrafiały się 14,7 proc. handlowcom.

Zobacz także: Obejrzyj: Jaki kredyt może wziąć mikroprzedsiębiorca?

Najlepiej sytuację ocenia przemysł. 68,4 proc. przedsiębiorstw z tej branży nie zmagało się z żadnymi trudnościami w tym zakresie. W usługach odsetek ten wynosi 68,3 proc., a w branży budowlanej o płynność nie musi się martwić 68,2 proc. firm.

- Co kwartał odnotowujemy zmiany w poziomie zatorów, jednak zawsze jest to problem ponad połowy przedsiębiorstw. Trudno na razie ocenić, czy sytuację poprawi nowa ustawa antyzatorowa obowiązująca od stycznia tego roku – powiedział Grzelczak.

Eksperci BIG podkreślili, że brak płynności finansowej przekłada się nie tylko na kondycję pojedynczej firmy, ale też na jej partnerów biznesowych. Co więcej, ponad połowa podmiotów mających problemy z płynnością wskazuje, że jest to związane z opóźnieniami lub nieuregulowanymi zobowiązaniami kontrahentów. Pod tym względem najgorzej radzi sobie branża handlowa - blisko trzy czwarte podmiotów odczuwa skutki nieregularnych płatności. Na drugim krańcu skali są usługi - ok. dwóch trzecich działających w branży sporadycznie lub wcale nie opóźniało opłaty faktur z powodu niesolidnych kontrahentów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(12)
Polak
4 lata temu
A w naszej dali prezesa dobrej zmiany i co?? pustka 0 wiedzy z ludzi robi złodzieji jeszcze parę miesięcy i po firmie
Polka
4 lata temu
Pracuję w prywatnej firmie i widzę co się dzieje, człowiek nie nadąża ze zmianami, co chwile jest zmieniane, podatki szkoda gadać, teraz żeby mieli więcej utworzyli PPK, jak człowiek se coś odłoży to jest jego oszczędność, ale pracodawca płaci za pracownika duże składki, podnosząc wynagrodzenie najniższe, pracodawca musi odprowadzić wyższe składki, potem PPK, brak ludzi do pracy bo po co pracować jak lepiej żyć z MOPS, firmy są zarzynane z każdej strony, szkoda słów.
Grzegorz
4 lata temu
wiwat PIS rubta tak dalej rozdawajta i podnosta podatki a firmy się wykończą same
Pracodawca
4 lata temu
Prezes moze sie cieszyc-w koncu padaja firmy i pracownicy zasilaja szeregi bezrobotnych-teraz nawet fabryka porcelany z Chdzierzy po 150!!!latach...
Rug13
4 lata temu
Kaczyński twierdzi kto nie daje rafe ten piwinien zamknąć firmę