Około 180 tysięcy osób według organizatorów, 30 tysięcy, według policji, wzięło udział w manifestacji lewicy w Paryżu. W całej Francji protestowali także przeciwnicy małżeństw homoseksualnych.
_ Marsz obywatelski _ zorganizowano na wezwanie przywódcy Partii Lewicy Jean-Luca Melenchona na znak protestu przeciwko nędzy, polityce zaciskania pasa i dominacji życia przez świat finansjery. Demonstracja miała wybitnie antyrządowy charakter, chociaż Melenchon ma nadzieję, że zajmie miejsce premiera Jean-Marca Ayrault na stanowisku szefa rządu.
Przywódca Partii Lewicy wielokrotnie krytykował Francois Hollande'a za nieumiejętność stawienia czoła kryzysowi, przede wszystkim za brak pomysłu na rozwiązanie sprawy bezrobocia, a również za - jak to ujmują krytycy prezydenta - za _ socjaldemokratyczne skrzywienia _.
Na ulice Paryża i innych miast Francji wyszli także przeciwnicy małżeństw homoseksualnych, mimo że ustawa w tej sprawie została przyjęta przez Zgromadzenie Narodowe i Senat. Niemniej teraz jej zgodność z prawem rozpatruje Trybunał Konstytucyjny i jej przeciwnicy wciąż mają nadzieję, że zostanie odrzucona.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Kryzys dotknął Pałac Elizejski. Na aukcje trafi... Pałac Elizejski zapewnił, że w dobie kryzysu kupuje alkohole w skromniejszej cenie, a nadwyżkę przekazuje do budżetu państwa. | |
Przeciwnicy gejów. Senat jest z nimi? W poprzednich protestach brało udział około 300 tysięcy osób. | |
Ekonomiści: Cypr utonie w nędzy i recesji Francuski minister gospodarki Pierre Moscovici jest zdania, że innego wyjścia nie było. |