'Udział banków w konkretnych programach rekonstrukcji przemysłu będzie zależał od ich biznesplanów kredytowych, bo większość banków to instytucje komercyjne, które nie mogą sobie pozwolić na straty' - powiedział we wtorek Topiński, komentując zapowiedź ministra finansów Grzegorza Kołodki o restrukturyzacji przedsiębiorstw przez banki.
Kołodko zapowiedział, że rząd zajmie się projektem ustawy o restrukturyzacji przedsiębiorstw przez banki, tak aby ułatwić życie bankom. Tym ułatwieniem ma być m.in. zwiększenie ich płynności poprzez umożliwienie zaliczenia części kredytów związanych z przeterminowanymi zobowiązaniami do kosztów i obniżenie podstawy opodatkowania.
Według Topińskiego każdy bank podejmie indywidualną decyzję w zależności od wielkości umarzanych długów oraz od tego, jakie dany bank ma zabezpieczenia finansowe na ewentualne umorzenie.
W przyszłym tygodniu rząd ma dyskutować nad umorzeniem nieściągalnych długów w zamian za opłatę restrukturyzacją. Ma to być elementem mikroekonomicznego pobudzania gospodarki.
Topiński pozytywnie ocenił zapowiedź wicepremiera Kołodki o utrzymaniu niskiej inflacji.
'Jeśli inflacja nawet wzrośnie z 1,5 proc. do 2 proc., to nie będzie wielkiego nieszczęścia' - powiedział Topiński.