Money.pl: SdPl zaproponowała aby razem z wyborami odbyło się referendum konstytucyjne, czy SLD poprze tą propozycję?
Józef Oleksy: Jeżeli chodzi o stanowisko SdPl, nie uważamy za dobrą tej propozycji. Bowiem pamiętamy, że przy referendum jest potrzebna wysoka frekwencja, a wszystkie badania pokazują, że ona może nie być 50 procentowa przy wyborach parlamentarnych.
Money.pl: Kiedy więc powinny odbyć się wybory i referendum?
J.O.: Wariant wyborów, gdyby był jesienny, to teoretycznie to analizując, widzimy łącznie wybory prezydenckie, parlamentarne i referendum konstytucyjne, gdyby się ku temu większość skłaniała. Trzymając się natomiast czerwcowych terminów widzimy tylko sprawę wyborów parlamentarnych, a referendum wraz z pierwszą turą wyborów prezydenckich.
Money.pl:A Sojusz poprze czerwcowy termin wyborów parlamentarnych?
J.O.: Ostateczną decyzję co do terminu wyborów Sojusz podejmie 31 stycznia odpowiednią decyzję polityczną na radzie krajowej.
Money.pl: A najbardziej prawdopodobny termin?
J.O.: Na dziś, jeśli czerwcowy to 19.
Money.pl: Na razie konsekwencją dyskusji o terminie wyborów jest oświadczenie rzecznika Watykanu, że Papież w tym roku do Polski nie przyjedzie?
J.O.: W związku z tym, nie będzie już tych niepoważnych spekulacji pod adresem SLD, że chcemy tu coś uzależniać od wizyty bądź ją blokować. To nie poważne uwagi.
Money.pl: Nie uważa Pan, że trochę grano tą wizytą, czy Sojusz nie czuje się odpowiedzialny?
J.O.: Nie, my na pewno nie graliśmy wizytą, jeżeli ktoś grał to prawica właśnie, bo ze strony prawicy płynęły te niepoważne sugestie jakobyśmy czymś grali.
Przepytywała: Donata Wancel