Izba przedstawiła dziś raport o wykonaniu ustawy budżetowej w zeszłym roku.
Ogólna ocena jest dobra - budżet został zrealizowany w podstawowych wielkościach zgodnie z ustawą. Mimo to zeszły rok nie przyniósł poprawy stanu fianansów pańśtwa, a wręcz przeciwnie - przybliża istniejące zagrożenia - podkreślił prezes Izby Mirosław Sekuła.
Chodzi między innymi o szybko rosnący dług publiczny, zbliżający sie do kolejnej konstytucyjnej granicy bezpieczeństwa. Relacja długu do PKB już przekroczyła 50 procent, w tym może to być 55, jeśli dojdzie do 60-ciu procent może to oznaczać, że w następnym roku w ogóle nie może być deficytu budżetowego. To z kolei może wiąząć się z cięciem wydatków, w tym socjalnych, albo zwiększeniem wpływów budżetowych, co jak podkreślają analitycy byłoby bardzo trudne do spełnienia.
Do zagrożeń Izba zaliczyła także stan służby zdrowia oraz pogarszającą się sytuacje finansową samorządów. Krytykuje także założenia dotyczące wpływów z prywatyzacji - w zeszłym roku po raz kolejny były niższe niż zakładano.