Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GW - ARR - import towarów żywnościowych

0
Podziel się:

Gazeta Wyborcza zwraca uwagę, że rząd bez żadnych zapowiedzi rozszerzył listę towarów żywnościowych, na których import należy mieć zezwolenie. Od poniedziałku importerzy stoją w odpowiednich urzędach w gigantycznych kolejkach.

Znacznie rozszerzoną listę wprowadzono 10 stycznia i weszła w życie już po siedmiu dniach. Zwykle takie roporządzenie poprzedzone jest 30-dniowym vacatio legis, to natomiast - zauważa Gazeta Wyborcza - zaczęło obowiązywać właściwie natychmiast, ponieważ Agencja Rynku Rolnego rozpoczęła przyjmować wnioski dopiero 18 stycznia.
Bałagan w Agencji sprawił, że cały import rolno-spożywczy został zahamowany, a ciężarówki z jedzeniem stoją na granicy. Sprawę pogarsza fakt, że zezwolenia Agencja wydaje tylko w centrali w Warszawie, a nie w oddziałach w terenie. Od poniedziałku do Agencji wpłynęło już półtora tysiąca wniosków.
W tym roku na liście towarów wrażliwych znalazły się również lizaki, gumy do żucia oraz żelki.

GW/IAR/smulski/ab

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)