Wyższe zasiłki rodzinne, niższe podatki dla rodzin wychowujących dzieci i dłuższe urlopy macierzyńskie to niektóre z inicjatyw rządowych, które mają zachęcić młodych do posiadania dzieci.
Wiceminister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska zaprezentowała w Senacie informację rządu na temat polityki prorodzinnej.
Według wiceminister Polska jest w "ostatnim momencie", kiedy trzeba przekonać młodych ludzi do posiadania dzieci i stworzyć im do tego warunki. "Jeżeli ten moment przegapimy, to za piętnaście, dwadzieścia lat będziemy bardzo dojrzałym społeczeństwem, na które nie będzie miał kto pracować" - powiedziała wiceminister.
Wśród działań, które mają zachęcić do posiadania dzieci, znajdują się m.in. _ Od września rodziny wielodzietne otrzymają o 60 proc. wyższe zasiłki. _wydłużenie urlopów macierzyńskich, podwyższenie od 1 września kwot zasiłków rodzinnych, pielęgnacyjnych, dodatków związanych z edukacją dzieci oraz dla rodzin wielodzietnych.
Wiceminister zaznaczyła, że rodziny wielodzietne są obecnie w najtrudniejszej sytuacji, aż 40 proc. z nich żyje na skraju ubóstwa. Dlatego - tłumaczyła Kluzik-Rostkowska - ostatnia rewaloryzacja świadczeń rodzinnych została tak skonstruowana, aby najwięcej skorzystały na niej właśnie rodziny wielodzietne - dodatek z tytułu wychowywania dziecka w takiej rodzinie wzrośnie od 1 września o 60 proc.
Rząd ma także zamiar zająć się poprawą egzekucji świadczeń alimentacyjnych. W tym celu zostanie wprowadzony pilotażowy program, który na podstawie obserwacji dziesięciu gmin ma pozwoli ustalić, gdzie leżą przyczyny niskiej ściągalności alimentów.
Jako jeden z priorytetów w swojej działalności Kluzik-Rostkowska wskazała ponadto likwidację dużych, instytucjonalnych domów dziecka na rzecz różnorodnych form rodzin zastępczych. Przypomniała też, że do likwidacji takich placówek do końca 2006 r. zobowiązuje m.in. rozporządzenie ministra pracy.