Komisja Europejska uważa, że dodatkowe inspekcje weterynaryjne w Polsce nie są potrzebne.
Te dotychczasowe potwierdziły, że rosyjski zakaz importu polskiego mięsa jest nieuzasadniony - podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem rzecznik Komisji Philip Tod.
ZOBACZ TAKŻE:
Rosja: Nie widać końca embarga na polskie mięso Tymczasem Moskwa domaga się kolejnych kontroli w Polsce. Szef rosyjskich służb weterynaryjnych Siergiej Dankwert powiedział, że wyniki niedawnych, rosyjsko-unijnych kontroli są niewystarczające. Jego zdaniem, potrzebne są więc dodatkowe inspekcje. Komisja Europejska odpowiada, że jest gotowa wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Podtrzymuje swoje stanowisko, że Polska spełnia standardy dotyczące bezpieczeństwa w tranzycie żywności. Wszelkie, poważne nieprawidłowości zostały usunięte, a nieliczne niedociągnięcia nie uzasadniają utrzymywania przez Rosję embarga na import polskiego mięsa - podkreśli Philip Tod.
Moskwa wprowadziła zakaz ponad rok temu. Ponieważ próby rozwiązania sporu nie przyniosły rezultatu, Warszawa zablokowała rozpoczęcie rozmów w sprawie nowego, unijno-rosyjskiego porozumienia o współpracy. Polska chciała w ten sposób wymusić na Wspólnocie zaangażowanie w rozwiązanie konfliktu, a na Rosji gotowość do rozmów.