Komisja Europejska przygotowała raport oceniający stosunek polskich władz do zagranicznych inwestorów. Raportu domagali się przede wszystkim Holendrzy.
Powodem były protesty holenderskiego konsorcjum ubezpieczeniowego Eureko, który chciał przejąć większościowe udziały w PZU.
W raporcie, który Komisja Europejska przekazała unijnym stolicom, nie pada jednak nazwa Eureko i nie ma w nim bezpośredniej krytyki polskich władz. Raport zaleca jedynie Polsce "upewnienie zagranicznych menadżerów, że program dalszej prywatyzacji przedsiębiorstw będzie realizowany na zdrowych zasadach i bez dyskryminowania kogokolwiek".
Komisja Europejska pozytywnie oceniła dotychczasowe postępy Polski w prywatyzacji, zwróciła uwagę jednak na ryzyko odwrócenia prawidłowych tendencji, wskutek wdrażania nowego programu gospodarczego rządu.
Komisja zaapelowała także, by Polska nie ustawała w reformowaniu systemu zarządzania przedsiębiorstwami z udziałem kapitału zagranicznego. Państwo - głosi raport - powinno dbać o to, by sposób zarządzania takimi przedsiębiorstwami gwarantował przestrzeganie prawa i zapewniał właściwe odszkodowania, gdy dochodzi do zerwania porozumien na drodze sądowej.
Komisja Europejska podkreśliła również, że państwo powinno unikać nominacji o charakterze politycznym i działań, które mają na celu faworyzowanie jednych sektorów gospodarki kosztem innych.
Raport zwraca uwagę na znaczenie zagranicznych inwestycji dla rozwoju polskiej gospodarki i określa jako sukces dotychczasowe wyniki prywatyzacji.
