Początkowo chciała go sprzedać za cenę 12-u tysięcy euro. Jednak Komisja Krajowa związku otrzymała od przebywającego za granicą Jerzego Janiszewskiego informację, że plakat nadal należy do niego.
Jak powiedział Radiu Gdańsk Jerzy Langer, wiceprzewodniczący Solidarności, na wystawie zawiśnie inny plakat, który obecnie znajduje się w archiwum Zarządu Regionu Gdańskiego. Został w 80-ym roku wydrukowany na papierze kredowym, widnieje na nim podpis Janiszewskiego i informacja, że wszystkie kopie powinny być wykonane na podstawie tego wzoru. Langer dodał, że nadal nie wiadomo, czy plakat który ma Krystyna Janiszewska był pierwszym, drugim, czy kolejnym wydrukowanym w 80-ym roku. Z opowieści jednego ze świadków wynika, że pierwowzór tego dokumentu na prośbę Janiszewskiego mieli w latach 80-ych wywieźć za granicę studenci. Jednak plakat został zatrzymany i skonfiskowany na granicy.