Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź - nie było afery dializowej. Policja przekazała nieprawdziwe informacje

0
Podziel się:

Według dziennikarzy Radia Łódź i "Gazety Wyborczej", łódzka policja przekazała nieprawdziwe informacje dotyczące tzw. afery dializowej.
Komenda miejska podała dwa miesiące temu, że w szpitalu Kopernika używa się do produkcji płynu dializacyjnego preparatów czwartej klasy czystości.

Według dziennikarzy Radia Łódź i "Gazety Wyborczej", łódzka policja przekazała nieprawdziwe informacje dotyczące tzw. afery dializowej.

Komenda miejska podała dwa miesiące temu, że w szpitalu Kopernika używa się do produkcji płynu dializacyjnego preparatów czwartej klasy czystości. Komponenty były nie oczyszczone, a ordynatorowi przedstawiono zarzut narażenia życia i zdrowia pacjentów na niebezpieczeństwo.

Jednak wyniki analiz chemicznych zleconych przez szpital dwóm niezależnym ośrodkom świadczą, że substancje były czyste i spełniały normy europejskie. Kwestionowane przez policję preparaty miały także certyfikat producenta, a specjaliści nie słyszeli nigdy o czwartej klasie czystości, na którą powoływała się miejska policja w Łodzi.

Komenda miejska nie powołała także w tej sprawie żadnego biegłego, ani też nie zleciła własnych analiz chemicznych. Stawiając zarzut narażenia życia pacjentów na niebezpieczeństwo, oparła się jedynie na zeznaniach kilku świadków.

Z policyjnych informacji wynikało też, że odczynniki stosowane w szpiatalu Kopernika, ze względu na ich niską czystość chemiczną, stosuje się do produkcji nawozów i pasz. Jednak kupowane przez szpital surowce, to proste związki chemiczne - sole, a o ich jakości świadczą posiadane atesty i przeprowadzone ostatnio analizy.

Policja informowała również, że wielu pacjentów odczuwało niepokojące dolegliwości, które mogły byc wynikiem używania zanieczyszczonych preparatów. Tymczasem takie objawy jak - swędzenie, nudności, skoki ciśnienia czy kurcze, to normalne objawy po dializie.

Od prawie dwóch miesięcy bada zaniepokojonych pacjentów specjalna komisja złożona z lekarzy specjalistów. Zgłosiło się do niej siedemnastu z ponad sześćdziesięciu dializowanych. U żadnego z nich nie stwierdzono jakichkolwiek objawów zatrucia. Przeprowadzono także badania krwi chorych na obecność metali ciężkich. Wyniki analiz nie potwierdziły przekroczenia dopuszczalnych norm.

Dziennikarze Radia Łódź i "Gazety Wyborczej" zadali komendzie miejskiej policji szesnaście pytań dotyczących tzw afery dializowej. Miejska policja wydała w tej sprawie pisemne oświadczenie w którym można przeczytać, między innymi: "Należy przyznać, że policja popełniła błąd, informując w pierwszej fazie postępowania o klasach czystości(...)nastąpiło to w wyniku błędnej

interpretacji przepisów.(...) Należy stwierdzić, że przy tak skomplikowanym

i wielowątkowym postępowaniu w każdej chwili, w zależności od nowych dowodó,w istnieje możliwość rozszerzenia lub uchylenia przedstawianych zarzutów".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)