Niemiecka policjantka i policjant zostali zastrzeleni podczas rutynowej kontroli Niemiecka policjantka i policjant zostali zastrzeleni podczas rutynowej kontroli Niemiecka policjantka i policjant zginęli z rąk nieznanego zabójcy w Nadrenii Północnej Westfalii podczas kontroli drogowych. Dwoje innych pracowników policji walczy o życie w wyniku ran odniesionych po strzałach mężczyzny. Trwają poszukiwania przestępcy. Pierwsze strzały padły w Dortmundzie, gdy 2-osobowy patrol policji zatrzymał samochód mężczyzny, który jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kierowca bez wahania otworzył ogień i zastrzelił 36-letniego funkcjonariusza, który zbliżył się do samochodu. Jego 25-letnią koleżankę ciężko ranił w głowę. Pół godziny później przestępca znów strzelał - tym razem w miejscowości Waltrop, odległej o 20 kilometrów od Dortmundu, na kolejnym punkcie kontroli drogowej. Uciekający zabójca ostrzelał dwójkę funkcjonariuszy, którzy utworzyli blokadę na drodze. W wyniku odniesionej rany 34-letnia policjantka
wkrótce zmarła, a jej kolega walczy o życie. Policja zablokowała okoliczne autostrady, ale znaleziono tylko porzucony samochód. Bandyta ucieka teraz pieszo. Policja przypuszcza, że jest to profesjonalny zabójca, o czym świadczy bezwzględność i strzelanie w głowę po to, by zabić.
