Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Papież kanonizował słynnego włoskiego stygmatyka Ojca Pio

0
Podziel się:

Papież Jan Paweł II kanonizował błogosławionego ojca Pio, słynnego włoskiego stygmatyka i uzdrowiciela. W uroczystości na placu świętego Piotra bierze udział kilkaset tysięcy osób.
Do Watykanu przybyli czciciele nowego świętego z Włoch i całego świata, w tym z Polski.

Papież Jan Paweł II kanonizował błogosławionego ojca Pio, słynnego włoskiego stygmatyka i uzdrowiciela. W uroczystości na placu świętego Piotra bierze udział kilkaset tysięcy osób.
Do Watykanu przybyli czciciele nowego świętego z Włoch i całego świata, w tym z Polski. Wsród nich jest Matteo Collella, chłopiec, który za wstawiennictwem ojca Pio wyzdrowiał przed dwoma laty z ciężkiego zapalenia opon mózgowych. Ten właśnie "cud" przesądził o kanonizacji błogosławionego ojca Pio, którego działalność, ograniczająca się do odprawiania mszy i spowiadania wiernych w małej miejscowości San Giovanni Rotondo w południowych Włoszech, zyskała światową sławę.
Ojciec Pio, czyli Francesco Forgione, urodził się 25-o maja 1887-go roku w Pietrelcinie w południowych Włoszech. W wieku 16 lat wstąpił do zakonu kapucynów. W 1916-ym roku został skierowany do klasztoru-pustelni w San Giovanni Rotondo, gdzie przebywał aż do śmierci. 20 września 1918 roku w czasie modlitwy na jego ciele pojawiły się stygmaty. Rany zagoiły się dopiero po 50-ciu latach, na dzień przed śmiercią zakonnika. Trzy lata temu Jan Paweł II ogłosił go błogosławionym.
Ojca Pio odwiedzały w klasztorze osobistości publiczne, rodziny królewskie, mężowie stanu, wysocy dostojnicy kościelni, ludzie kultury i sztuki. Udzielał im wskazań dotyczących życia duchowego, ucząc że podstawą życia musi być modlitwa i prawe życie. Wielka liczba osób zawdzięcza mu duchową przemianę, liczne są też przykłady nawróceń i uzdrowień.
Ojciec Pio zmarł 23 września 1968 roku w wieku 81 lat. Ostatnią mszę odprawił w przeddzień śmierci.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)