Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier chce kompetentnych

0
Podziel się:

Premier Marek Belka oświadczył, że chce obsadzać stanowiska państwowe ludźmi kompetentnymi niezależnie od ich przynależności partyjnej. Premier powiedział na konferencji prasowej w Spale, że chce złamać obowiązującą dotąd zasadę, według której partia przejmująca władzę wprowadzała swoich ludzi na wszystkie możliwe stanowiska.

Premier powiedział, że nie podpisał jeszcze nominacji Andrzeja Ananicza na szefa Agencji Wywiadu. Dodał jednak, że jest to tylko formalność, na którą ma czas do 11-go sierpnia. Marek Belka wyjaśnił, że Andrzej Ananicz kończy urzędowanie jako ambasador w Ankarze i jego powrót z Turcji do kraju spodziewany jest w najbliższych dniach.

Marek Belka zadeklarował jednocześnie, że zaakceptuje kandydaturę Anny Radziwiłł na stanowisko wiceministra edukacji, o ile będzie ją podtrzymywał minister Mirosław Sawicki. Radziwiłł była wiceministrem edukacji na początku lat 90-tych.

Belka powiedział, że rządzenie polega na ścieraniu się różnych racji i interesów, stąd napięcia między nim a partiami koalicyjnymi będą trwały prawdopodobnie do końca jego urzędowania. Oświadczył jednak, że nie zależy mu na wywoływaniu napięć.

Premier Belka uznał za krok we właściwym kierunku deklarację kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera, złożoną podczas obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego. Schroeder oświadczył, że niemiecki rząd jest przeciwko indywidualnym roszczeniom Niemców, wysiedlonych z terenów Polski po drugiej wojnie światowej. Berlin będzie też prezentował takie stanowisko przed trybunałami międzynarodowymi. Schroeder powiedział też, że jego rząd jest przeciwny tworzeniu w Berlinie Centrum Przeciwko Wypędzeniom. Popiera natomiast stworzenie europejskiej sieci ośrodków upamiętniających wypędzenia. Marek Belka powiedział, że polski rząd zajmuje analogiczne stanowisko.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)