Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Proces generała Kiszczaka odroczony

0
Podziel się:

Z powodu zasłabnięcia na sali rozpraw mecenasa Jacka Wasilewskiego Sąd Okręgowy w Warszawie nie zamknął przewodu sądowego w sprawie generała Czesława Kiszczaka oskarżonego o przyczynienie się w grudniu 1981 roku do śmierci 9 górników w kopalni "Wujek" i zranienia 25 w kopalni "Manifest Lipcowy". Rozprawę odroczono do przyszłego poniedziałku.

Mowy końcowe mieli dziś wygłosić: oskarżyciel posiłkowy, czyli przedstawiciel organizacji społecznych rodzin górników oraz obrońca Kiszczaka mecenas Jacek Wasilewski i sam oskarżony. Miesiąc temu prokurator zażądał dla Czesława Kiszczaka dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat.

Ostatnie słowo generała Kiszczaka miało więc zakończyć proces w sprawie wydarzeń w kopalniach "Wujek" i "Manifest Lipcowy". Za tydzień ogłoszono by zapewne wyrok. Sprawa przeciągnie się jednak, bo obrońca Kiszczaka mecenas Wasilewski nagle zasłabł tuż po rozpoczęciu rozprawy. Adwokata wywieziono z sali na wózku, a następnie sąd otrzymał informację od lekarza sądowego, że mecenas zostanie odwieziony karetką pogotowia do szpitala na badania.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)