Prokuratura prowadzi już w tej sprawie śledztwo. Jak powiedział rzecznik rządu Michał Tober, premier polecił ministrowi sprawiedliwości nadzór nad tym śledztwem i zobowiązał jednocześnie Urząd Ochrony Państwa do wszczęcia własnego postępowania w tej sprawie, tak by została ona jak najszybciej wyjaśniona. Chodzi o kontrakty na budowę i konserwację systemu ewidencji rolnej, zawarte między Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a firmą Hewlett Packard. Rzecznik rządu podkreślał, że druga z tych umów została zawarta bez przetargu i podpisano ją ostatniego dnia działania rządu Jerzego Buzka.
"Mieliśmy do czynienia albo z głupotą albo z działaniami, które były szkodliwe dla interesów Polski" powiedział rzecznik rządu. Zdaniem Tobera opóźnienia mogą mieć wpływ na wprowadzenie w Polsce unijnego systemu dopłat rolnych.
Michał Tober dodał, że strona unijna już wcześniej wstrzymała współfinansowanie tych projektów i w związku z tym możemy być zmuszeni do zwrócenia wydanych przez Unię do tej pory na ten cel 2,8 milona euro , może nam też przepaść 16 milionów euro na dokończenie systemu.
Rząd polecił również prezesowi Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zbadać w ciągu tygodnia, czy istnieje możliwość wypowiedzenia umowy firmie Hewlett Packard i zmiany tej umowy. Raport w tej sprawie przygotowuje też Najwyższa Izba Kontroli.