Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" - sondaż - Kutz o kulturze

0
Podziel się:

Ponad połowy Polaków kultura nie obchodzi w ogóle, 42 procent interesuje się nią trochę, a tylko 3,7 procent bardzo - alarmuje Gazeta Wyborcza, powołując się na wyniki przeprowadzonego sondażu.
Zdaniem Kazimierza Kutza, reżysera i wicemarszałka Senatu RP wynika to z pogarszającej się sytuacji materialnej całego obszaru kultury polskiej, ale przede wszystkim ma związek z tym, że telewizja, która niby nazywa się publiczna, nie wywiązuje się z ustawowych i konstytucyjnych obowiązków.

Ponad połowy Polaków kultura nie obchodzi w ogóle, 42 procent interesuje się nią trochę, a tylko 3,7 procent bardzo - alarmuje Gazeta Wyborcza, powołując się na wyniki przeprowadzonego sondażu.
Zdaniem Kazimierza Kutza, reżysera i wicemarszałka Senatu RP wynika to z pogarszającej się sytuacji materialnej całego obszaru kultury polskiej, ale przede wszystkim ma związek z tym, że telewizja, która niby nazywa się publiczna, nie wywiązuje się z ustawowych i konstytucyjnych obowiązków. "Ględzenie w tym kontekście o niebezpieczeństwie koncentracji kapitału jest tylko parawanem, by nie mówić o istocie rzeczy" - pisze reżyser na łamach Gazety Wyborczej. Zaznacza, że główny problem polega na tym, co zrobić, żeby telewizja publiczna wróciła do społeczeństwa i zajmowała się edukacją kultury. " Niby dlaczego ma być lepiej, skoro państwo nie czuje się w obowiązku pilnować duchowości społeczeństwa? - zastanawia się reżyser. Podkreśla, że telewizja publiczna, która wyrasta na główną instytucję, która powinna o to dbać, robi to tylko na papierze. " Teatr, dobre kino nadaje w późnych godzinach nocnych, bo startuje w wyścigu po reklamodawców" - zaznacza Kazimierz Kutz.

iar/Wyborcza/przybylik/Skw.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)