Dziennik ustalił, że kilka dni temu prezes Andrzej Kropkiewicz napisał alarmujący list do do Ministerstwa Gospodarki. Poinformował, że niejasność przepisów utrudnia prawidłowe działania urzędu, a firmy nie składają na czas wniosków o ponowną rejestrację. Dodatkowo z urzędu odchodzą ludzie.
Przedstawiciele przemysłu farmaceutycznego twierdzą, że składają wnioski o ponowną rejestrację leków do urzędu, jednak przygotowanie dokumentacji może trwać nawet od dwóch do trzech lat. Często trzeba również wykonywać dodatkowe badania.
W tej chwili urząd prowadzi 2 i pół tysiąca wniosków o przedłużenie pozwolenia na sprzedaż. Wszystkich leków, którym pozwolenia na sprzedaż trzeba będzie wydać jeszcze raz jest w Polsce około 8 tysięcy. Więcej na ten temat w "Rzeczpospolitej".
iar/rzeczpospolita/km /krzycz