Bożena Grad, była dyrektor Wydziału Skarbu Państwa i Przekształceń Własnościowych Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego, zapewniła sobie dobrze płatną posadę w firmie, z którą wcześniej jej szef podpisał niezwykle korzystną umowę o współpracy - pisze "Życie Warszawy".
Według dziennika 3-letnia umowa wojewody Antoniego Pietkiewicza z Inserwisem na zarządzanie państwowym Cefarmem jest obwarowana wysokimi odszkodowaniami, które, w razie jej wcześniejszego rozwiązania, musiałoby państwo polskie zapłacić tej prywatnej firmie. Koszty rekompensat sięgnęłyby nawet 2 milionów złotych. Wojewoda Pietkiewicz podpisał ten kontrowersyjny kontrakt dosłownie w ostatnich chwilach swojego urzędowania, tydzień po przegranych przez AWS wyborach. Czyli w czasie, gdy wiedział już, że lada dzień pożegna się z urzędem wojewódzkim - zauważa "Życie Warszawy".
Według dziennika na umowie najbardziej skorzystała Bożena Grad piastująca w urzędzie wysokie stanowisko dyrektora wydziału. Kilka dni po zawarciu umowy z Inserwisem Grad została zatrudniona w Inserwisie na stanowisku pełnomocnika zarządcy Cefarmu.
Za niebagatelne pieniądze oraz gwarancję zatrudnienia przez najbliższe trzy lata była dyrektorka będzie zarządzać przedsiębiorstwem, które nieco wcześniej sama sobie przygotowała - pisze gazeta. Zdaniem prawników Bożena Grad naruszyła ustawę antykorupcyjną, która zakazuje byłym urzędnikom obejmować stanowiska w biznesie. Natomiast prezes Inserwisu twierdzi, że miał pełne prawo zatrudnić w swojej firmie byłą dyrektor urzędu wojewódzkiego.
Bożena Grad, była dyrektorka wydziału skarbu państwa i przekształceń własnościowych Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego zarządza obecnie przedsiębiorstwem państwowym Cefarm, które wcześniej restrukturyzowała.
iar/ŻW/miszcz/Skw.
