Zdecydowana większość ekonomistów uważa, że stopy będą zredukowane, ponieważ takiej decyzji sprzyja niska inflacja i brak presji na jej wzrost w najbliższym czasie, a także wciąż słabe tempo wzrostu gospodarczego.
Także z wcześniejszych wypowiedzi niektórych członków Rady Polityki Pieniężnej można było wyciągnąć wniosek, że można oczekiwać obcięcia stóp.
Na styczniowym posiedzeniu Rada obniżyła wszystkie stopy procentowe o 25 punktów bazowych.
Jeśli Rada zredukuje dziś stopy procentowe o przewidywane przez rynek 25 punktów bazowych (czyli o ćwierć punktu procentowego), to po takiej obniżce główna stopa rynkowa spadnie do 6,25 procent.
Zdaniem Tomasza Zdyba, analityka banku PeKaO SA redukcja stóp procentowych o spodziewane przez rynek 25 punktów bazowych nie wywoła reakcji ani na rynku walutowym ani na rynku obligacji. Obniżkę stóp w tej wysokości rynek już zdyskontował - powiedział analityk.
Rada Polityki Pieniężnej obniża stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego od lutego 2001 roku. Najważniejsza stopa rynkowa, tak zwana interwencyjna znajdowała się wtedy na poziomie 19 procent, dziś (przed spodziewaną obniżką) wynosi 6,5 procent.