Rząd opowiedział się za kupnem 6 samolotów dla najważniejszych osób w państwie. Co najmniej dwie maszyny miałyby wejść do służby w przyszłym roku.
Szef Kancelarii Premiera Marek Wagner zapowiedział, że w tym tygodniu powoła komisję przetargową, która wybierze samoloty spośród ofert trzech producentów - kanadyjskiego Bombardiera, francuskiego Dassault i amerykańskiego Gulfstreama.
Zakupione maszyny mają mieścić do 20 pasażerów. Będą w sumie kosztować około miliarda złotych. Nowe samoloty mają zastąpic wysłużone Jaki 40, którym wkrótce kończy się okres użytkowania. Natomiast do 2009 roku będą latały największe maszyny do przewozu naszych VIP-ów
TU-154.
Rząd zaakceptował dziś także zarys strategii rozwoju sektora bankowego z udziałem Skarbu Państwa. W przypadku dwóch największych obecnie banków państwowych - PKO BP i BGŻ minister Skarbu Wiesław Kaczmarek przewiduje, że mogłyby być sprywatyzowane po zakończeniu procesów naprawczych i restrukturyzacji, być może w przyszłym roku.
Rząd zakłada, że po przeprowadzeniu prywatyzacji państwo zachowa dominujacą pozycję w obu bankach. Według ministra Kaczmarka, oznacza to, że po prywatyzacji w rękach Skarbu Państwa pozostanie od 30 do 50 procent akcji banków.
