Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd wprowadza cła na stal

0
Podziel się:

Rozporządzenie, wprowadzające na 200 dni kontyngenty i cła wyrównawcze na 10 grup produktów stalowych, zostanie podpisane w tym tygodniu. Cła wyniosą od 11 do 36 proc.

- poinformował wiceminister gospodarki Andrzej Szarawarski.

'Rozporządzenie ministra gospodarki jest już gotowe i w tym tygodniu będzie podpisane. Trudno powiedzieć, kiedy zostanie opublikowane; mam nadzieję, że stanie się to szybko' - powiedział w poniedziałek PAP wiceminister.

Dodał, że do uzgodnienia pozostały kwestie techniczne, głównie określenie procedur przyznawania bezcłowych kontyngentów oraz zasad postępowania przy kontroli celnej na granicach. Według wiceministra będzie to załatwione szybko.

Szarawarski nie spodziewa się, aby wprowadzenie kontyngentów spowodowało kolejki importerów, ubiegających się o stosowne zezwolenia w resorcie gospodarki.

Wiceminister przypomniał, że instrumenty ochrony rynku obejmą 10 grup produktów na 12 objętych postępowaniem ochronnym. Dodał, że cła, naliczane po przekroczeniu określonego dla danej grupy kontyngentu, wyniosą od 11 do 36 proc., w większości grup ok. 25 proc.

'36-procentowe cło dotyczyć będzie jedynie surówki. Ochrona dotyczy w tym przypadku Huty Szczecin' - powiedział wiceminister.

Objęcie ochroną 10 spośród 12 rozważanych grup towarowych oznacza, że cła i kontyngenty nie będą dotyczyć prętów walcowanych na gorąco w kręgach ze stali niestopowej (tzw. walcówka) oraz kształtowników zimnogiętych. W ocenie Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej ochrona rynku bez tych towarów będzie niepełna.

Według Szarawarskiego, fakt, że towary te nie będą na razie chronione przez nadmiernym importem, nie oznacza, że nie może się tak stać w przyszłości. Cła i kontyngenty mają być wprowadzone na te produkty, w stosunku do których da się wykazać szkodę, ponoszoną przez krajowych producentów. Wysokość ceł i kontyngentów zależy od wysokości tzw. podcięcia cenowego towarów zagranicznych wobec polskich i ewentualnego zaniżenia ceny.

O wprowadzenie ochrony rynku wnioskowała Hutnicza Izba Przemysłowo-Handlowa. Ochrona objąć ma wyroby walcowane na gorąco płaskie o szer. 600 mm i więcej ze stali niestopowej, wyroby walcowane płaskie ze stali niestopowej, powlekane - ocynkowane i lakierowane, rury bez szwu i niektóre ze szwem, surówkę i surówkę zwierciadlistą, blachy transformatorowe i prądnicowe, pręty walcowane na gorąco ze stali niestopowej, wyroby walcowane na zimno płaskie o szer. 600 mm i więcej ze stali niestopowej oraz kształtowniki walcowane na gorąco ze stali niestopowej.

W ubiegłym roku do Polski napłynęło 3,1 mln ton stali. Polski eksport wyniósł ok. 3,9 mln ton, z czego 1,7 mln ton do krajów UE. W pierwszym kwartale tego roku w stosunku do tego samego okresu 2001 r. polski eksport zmalał o 17,9 proc., a import wzrósł o dalsze 2,2 proc. Ujemne saldo polskich hut zwiększyło się z 94 do 124,9 mln USD. Import to blisko połowa krajowego zużycia stali.

Pierwszym krokiem podjętym w celu ochrony polskiego rynku stali było ustanowienie 26 marca tego roku automatycznej rejestracji obrotu w przywozie niektórych wyrobów hutniczych. Pozwala to na pełne monitorowanie importu wyrobów stalowych.

Komisja Europejska wprowadziła ograniczenia na import stali - cła w wysokości 15-30 proc., z zachowaniem kontyngentów - w celu ochrony sektora stalowego w państwach Piętnastki. Weszły one w życie na początku kwietnia. Była to reakcja na podwyższenie przez USA 5 marca ceł na importowaną stal, nawet do 30 proc. na pewne rodzaje stali.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)