S Niemieckie sledztwo w sprawie Jedwabnego w latachTYTUŁ AGENCJA GODZ. CZAS S Niemieckie śledztwo w sprawie Jedwabnego w latach IAR2r 20 10:54 1:40 S Niemieckie śledztwo w sprawie Jedwabnego w latach 60-tych nie doprowadziło do wykrycia sprawców. S Niemieckie śledztwo w sprawie Jedwabnego w latach 60-tych nie doprowadziło do wykrycia sprawców. Podczas śledztwa w sprawie mordu w Jedwabnem, prowadzonego w Niemczech w końcu lat 60-tych, przesłuchano podejrzanych byłych esemanów i policjantów, ale nie stwierdzono ich udziału w zbrodni. Powiedział o tym Polskiemu Radiu szef archiwum w Centrali Badania Zbrodni Narodowosocjalistycznych w Ludwigsburgu, Ludger Borgert. Według Borgerta, na przełomie lat 60-tych i 70-tych prokuratura w Dortmundzie prowadziła dochodzenie w sprawie mordu w Jedwabnem. Nie zdołano jednak ustalić ani sprawców, ani jednostki SS lub policji, której członkowie mogliby w zbrodni uczestniczyć. Ludger Borgert powiedział Polskiemu Radiu, że sprawa Jedwabnego pojawiła się też przy okazji śledztwa
dotyczącego eksterminacji Żydów w województwie białostockim, w tym likwidacji getta w Łomży i innych okolicznych miastach. Wówczas jeden ze świadków, który przyjechał z Kanady, wspomniał o Jedwabnem, twierdząc, że zbrodni dokonali tam Polacy. Był to jednak pojedynczy głos i dalej tej sprawy nie badano. Wówczas nikt nie mówił jeszcze o udziale Polaków w tych wydarzeniach - wyjaśnił szef niemieckiego archiwum. Wysłannik Instytutu Pamięci Narodowej Edmund Dmitrów od wczoraj poszukuje w Ludwigsburgu dokumentów, które mogą rzucić światło na to, co stało się w Jedwabnem w lipcu 1941-go roku. 10:52 20/03/2001
