Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejmowa komisja śledcza przesłuchuje J.Pachowskiego, byłego członka zarządu TVP, szefa Polkomtelu

0
Podziel się:

Sejmowa komisja śledcza powołana do zbadania sprawy Lwa Rywina przesłuchuje Jarosława Pachowskiego, byłego członka zarządu Telewizji Polskiej, a obecnie szefa Polkomtelu.
Jarosław Pachowski oświadczył, że nie miał nic wspólnego z wydarzeniami określanymi jako sprawa Rywina, nie brał udziału w żadnych pracach, naradach czy uzgodnieniach związanych z tworzeniem nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.

Sejmowa komisja śledcza powołana do zbadania sprawy Lwa Rywina przesłuchuje Jarosława Pachowskiego, byłego członka zarządu Telewizji Polskiej, a obecnie szefa Polkomtelu.

Jarosław Pachowski oświadczył, że nie miał nic wspólnego z wydarzeniami określanymi jako sprawa Rywina, nie brał udziału w żadnych pracach, naradach czy uzgodnieniach związanych z tworzeniem nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Dodał, że nie uczestniczył w żadnych działaniach lobbingowych, nie był też adresatem takich działań. O całej sprawie miał się dowiedzieć w połowie sierpnia 2002 roku w formie towarzyskiej plotki, a potem z mediów.

Jarosława Pachowski przyznał, że zna osobiście Lwa Rywina, ale nigdy z nim nie rozmawiał na temat Agory, Polsatu czy ustawy o radiofonii i telewizji. Pachowski zeznał, że poznał Rywina 6 lat temu, kiedy był przewodniczącym rady nadzorczej Telewizji Polskiej, a Rywin był prezesem Canal Plus. Bliższa współpraca rozpoczęła się w sierpniu 1998 roku w związku z inicjatywą powołania polskiej platformy cyfrowej przez wszystkie telewizje polskie. Pachowski nie ukrywał, że z Lwem Rywinem łączyły go także kontakty prywatne, ale zaznaczył, że spotykał się z nim rzadko i nigdy nie był jego powiernikiem.

Pachowski powiedział, że z właścicielem Polsatu Zygmuntem Solorzem łączyły go "stosunki dość zagorzałych konkurentów", ale zaznaczył, że nie było między nimi żadnego konfliktu osobistego.

Na pytanie Jana Rokity o korupcję w Telewizji Polskiej Jarosław Pachowski odpowiedział, że w ciągu 6-ciu lat, gdy był związany z Telewizją Polską, nigdy nie zetknął się z informacją o próbach wymuszenia jakichkolwiek korzyści finansowych na tle jakichkolwiek umów z telewizją.

Jarosław Pachowski wyraził zdziwienie faktem, że Bolesław Sulik wiąże go z aferą korupcyjną. Podkreślił, że była to dla niego najbardziej przykra sytuacja, z jaką się kiedykolwiek spotkał.

Nazwisko Jarosława Pachowskiego pojawiło się w związku z aferą Rywina, gdy były szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Bolesław Sulik podczas spotkania z Adamem Michnikiem wyraził przypuszczenie, że to właśnie Pachowski może stać za korupcyjną propozycją Rywina. Podczas marcowego przesłuchania przez komisję śledczą Bolesław Sulik oświadczył, że nie ma dowodów, ani istotnych poszlak na związek Jarosława Pachowskiego z aferą Rywina.

O Jarosławie Pachowskim mówił też w swoich zeznaniach przed komisją prezes Telewizji Polskiej Robert Kwiatkowski. Wymieniał go jako jedną z osób mających największą wiedzę na temat współpracy zarządu Telewizji Polskiej w latach 1998-2002 z firmami Lwa Rywina - Canal Plus, Cyfra Plus i Heritage Films.

W kwietniu ubiegłego roku Pachowski odszedł z Telewizji Polskiej, obejmując funkcję prezesa zarządu Polkomtelu, operatora telefonów komórkowych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)