Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Superexpress - mafia na torach

0
Podziel się:

Zorganizowane grupy przestepcze wzięły się do kradzieży węgla na torach.Tylko w okręgu katowickim ginie go miesięcznie za 400-900 tysiecy złotych - alarmuje Superexpress. Węgiel trafia na targowiska w całej Polsce.

Jedynie sokiści dostrzegają ten problem.
Dla szefów gangów węgiel kradną bezrobotni, nastolatki, nawet dzieci. Głodni, źli, zdeterminowani. Agresywni. Atakują funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei. Coraz częściej na szlakach kolejowych padają strzały - na razie ostrzegawcze. Kazimierz Romanowski, zastępca komendanta oddziału okręgu Straży Ochrony Kolei w Katowicach powiedział Superexpressowi, że boi się iż któregoś dnia jego ludziom nie wystarczy czasu na strzały ostrzegawcze - będą musieli ratować życie. Strzelą do człowieka, który ich zaatakuje. Zdejmą mu z twarzy kominiarkę i zobaczą twarz dziecka albo nastolatka. Na drugi dzień wszystkie gazety napiszą: "Zginął za worek węgla"! Bo ci, którzy robią na kradzionym węglu prawdziwe pieniądze, siedzą w zachodnich wozach z komórkami w dłoniach.
Nikt nie wie, kim są prawdziwi szefowie gangów.- pisze Superexpress. Sokiści widują tylko czasem "brygadzistów". Im podlegają wynajmowani złodzieje. "Brygadziści" dobrymi samochodami podjeżdżają w pobliże wiaduktów kolejowych, torowisk. Obserwują pociągi. Oceniają, którymi jedzie dobry węgiel. Dają znać najemnikom.
"Mafia na torach" - artykuł w Superexpressie.

IAR/Superexpress -internet/łut/trela

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)