Wśród zakonników oblężonych w klasztorze przy Bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem jest polski franciszkanin ojciec Seweryn Lubecki - poinformował w radiowych Sygnałach Dnia franciszkanin ksiądz profesor Jerzy Kraj z Klasztoru Czuwania Pana Jezusa w Jerozolimie.
Oo wczoraj, w Bazylice Narodzenia w Betlejem ukrywa się około 150 uzbrojonych Palestyńczyków. Mężczyźni zabarykadowali się także w Domu Pielgrzyma i na klasztornym dziedzińcu. Zakonnicy na razie nie ucierpieli - powiedział ojciec Jerzy Kraj.
Bazylika Narodzenia i klasztor są okrążone przez wojska izraelskie. Ksiądz profesor poinformowal, że toczą się pertraktacje w sprawie wywiezienia z klasztoru 4 dziennikarzy włoskich oraz być może niektórych zakonników.
Ojciec Kraj powiedział w rozmowie telefonicznej z Polskim Radiem, że wczoraj w Jerozolimie odbył się marsz pokoju. Uczestnicy, w tym zwierzchnicy różnych kościołów: ortodoksyjnych, katolickich i protestanckich przeszli pod siedzibę Ariela Szarona. Uczestnicy marszu chcieli w ten sposób zaprotestować przeciwko rosnącącej fali przemocy.
Zwierzchnicy kościołów wystosowali też list otwarty do prezydenta Stanów Zjednoczonych George'a Busha, w którym zwrócili się do amerykańskiego prezydenta z apelem o pomoc. Argumentowali, że jest on jedynym człowiekiem, który może doprowadzić do natychmiastowego przerwania tragedii, którą przeżywają mieszkańcy Autonomii Palestyńskiej. Ksiądz profesor Jerzy Kraj poinformował, że na terenach okupowanych ludzie są bez prądu i wody, brakuje żywności i podstawowych lekarstw.
Ojciec Kraj skrytykował działania Ariela Szarona. Podkreślił, że operacja izraelska na terenach okupowanych nie jest akcją przeciwko infrastrukturze terrorystów - jak to tłumaczą Izraelczycy, ale przeciwko ludziom, terytoriom i świętym miejscom. Zdaniem ojca Jerzego Kraja, istnieje zagrożnie dla miejsc świętych w Betlejem, w tym dla oblężonej Bazyliki Narodzenia. Już częściowo zostały zniszczone niektore kościoły w Betlejem.
"Dla żołnierzy izrealskich nie ma różnicy między chrześcijanami i muzułmanami czyli praktycznie wszyscy są zagrożeni"- powiedział ojciec Jerzy Kraj z Klasztoru Czuwania Pana Jezusa w Jerozolimie.
