Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA - Bush broni swego sekretarza obrony Donalda Rumsfelda

0
Podziel się:

Prezydent George Bush stanął w obronie Donalda Rumsfelda. Amerykański sektretarz obrony znalazł się w ogniu krytyki, gdy wyszło na jaw, że listy kondolencyjne do rodzin poległych w Iraku żołnierzy podpisywała za niego maszyna.

Informacja, że Donald Rumsfeld nie podpisuje osobiście

listów kondolencyjnych rozgniewała rodziny amerykańskich żołnierzy. Uznali oni postępowanie sekretarza obrony za zniewagę, arogancję i brak szacunku dla poległych. George Bush broni jednak Rumsfelda.

"Znam dobrze serce sekretarza Rumsfelda. Wiem jak troszczy się o naszych żołnierzy. Widziałem cierpienie w jego oczach gdy rozmawialiśmy o niebezpieczeństwach, na jakie narażeni są nasi zołnierze w Iraku. To dobry i przyzwoity człowiekâ" - powiedział Bush.

Sprawa podpisów pod listami klondolencyjnymi wzbudziła w USA falę krytyki pod adresem sekretarza obrony. W Kongresie słychać żądania jego dymisji. Prezydent George Bush nie zamierza jednak spełnić tego postulatu. Według Busha, Rumsfeld znakomicie wypełnia swoje obowiazki.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)