Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wniosek o uchylenie immunitetu wiceministrowi Sobotce jest już w Sejmie

0
Podziel się:

Prokuratura okręgowa w Kielcach wystąpiła z wnioskiem o uchylenie immunitetu poselskiego wiceministrowi spraw wewnętrznych i administracji Zbigniewowi Sobotce w związku z jego domniemanym udziałem w aferze starachowickiej.
Wniosek, który wczoraj późnym wieczorem otrzymał prokurator generalny Grzegorz Kurczuk, trafił do Marszałka Sejmu, Marka Borowskiego.

Prokuratura okręgowa w Kielcach wystąpiła z wnioskiem o uchylenie immunitetu poselskiego wiceministrowi spraw wewnętrznych i administracji Zbigniewowi Sobotce w związku z jego domniemanym udziałem w aferze starachowickiej.

Wniosek, który wczoraj późnym wieczorem otrzymał prokurator generalny Grzegorz Kurczuk, trafił do Marszałka Sejmu, Marka Borowskiego. Zastępca kieleckiego prokuratora okręgowego, Janusz Bors, odmówił udzielenia informacji na temat ewentualnych zarzutów.

Jeżeli Sejm uchyli immunitet wiceministrowi, prokurator najprawdopodbniej postawi mu zarzut ujawnienia tajemnicy państwowej oraz narażenia życia policjantów biorących udział w tajnej operacji.

To właśnie na wiceministra Sobotkę jako źródło informacji w rozmowie telefonicznej ze starachowickim starostą powołał się poseł Andrzej Jagiełło, który ostrzegł tamtejszych samorządowców przed planowaną akcją Centralnego Biura Śledczego.

W całej sprawie przecieku w aferze starachowickiej prokuratura postawiła już zarzuty dwóm posłom: Henrykowi Długoszowi oraz Andrzejowi Jagielle. Obu zarzuca się, że działając "wspólnie i w porozumieniu" i co najmniej z jeszcze jedną wtajemniczoną osobą utrudnili postępowanie karne poprzez poinformowanie starosty starachowickiego o planowanej akcji CBŚ.

Zbigniew Sobotka cały czas mówi, że czuje się niewinny. Wiceminister przebywa na urlopie od początku lipca, czyli od publikacji "Rzeczpospolitej" na temat afery starachowickiej. Za zgodą ministra Krzysztofa Janika wczoraj Sobotka miał wrócić do pracy. Nie doszło jednak do tego, bo prokuratura ujawniła, że zamierza postawić mu zarzuty. W tej sprawie osobiście interweniował u premiera minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)