Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

ZUS do zmiany. Na zniesieniu limitów ucierpi wizerunek Polski

33
Podziel się:

Firma audytorska KPMG alarmuje, że zniesienie limitu 30-krotności składek ZUS może spowodować odpływ inwestorów oraz specjalistów za granicę. Polska nie będzie też traktowana jako atrakcyjne miejsce do inwestowania.

Zniesienie limitu 30-krotności składek wpłynie negatywnie na wizerunek Polski wśród inwestorów
Zniesienie limitu 30-krotności składek wpłynie negatywnie na wizerunek Polski wśród inwestorów (East News, Piotr Kamionka/REPORTER)

Jak informuje KPMG, szereg zmian o charakterze systemowym może mieć negatywny wpływ na wizerunek naszego kraju wśród inwestorów.

Chodzi tu przede wszystkim o zniesienie limitu 30-krotności podstawy wymiaru składek ZUS. Dziś działa to w ten sposób, że powyżej kwoty 142 950 zł przedsiębiorca nie musi opłacać składek na ubezpieczenia społeczne.

Władza już raz próbowała ten limit znieść. W 2018 roku Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że takie przepisy byłyby niezgodne z konstytucją.

Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej

Jednak - jak zwraca uwagę KPMG - w założeniach do ustawy budżetowej na przyszły rok rząd chce znowu rozprawić się z limitem. A to na pewno nie spodoba się inwestorom.

Firma zapytała w przedsiębiorstwach, jaki wpływ ewentualna likwidacja limitu będzie miała na prowadzoną przez nich działalność.

Aż 37 proc. firm zwróciło uwage, że to wpłynie na osłabienie wizerunku Polski zagranicą oraz spowoduje odpływ specjalistów z naszego kraju.

- Zniesienie limitu podstawy składek ZUS, to w pewnym sensie kolejny, uwzględniając 4% daninę solidarnościową „parapodatek” nakładany na najlepiej zarabiających podatników - mówi Andrzej Marczak, doradca podatkowy, partner i szef zespołu ds. PIT w KPMG w Polsce.

- Obecne już na polskim rynku firmy skłoni niewątpliwie do zrewidowania swojej dotychczasowej polityki w zakresie inwestycji i zatrudnienia, co jednocześnie może doprowadzić do odpływu kapitału oraz technologii, a także wysokokwalifikowanego personelu - dodał.

Nie powinno dziwić, że im większe przychody firmy, tym więcej przeciwników zmian w prawie. Szczególnie duże firmy obawiają się, że likwidacja limitu może zagrozić rentowności ich działalności i wpłynąć na redukcję etatów.

- Ewentualne skutki zniesienia limitu składek ZUS, będą tym bardziej odczuwalne dla przedsiębiorców, im wyższe są koszty płac w związku z zatrudnianiem wysoko wykwalifikowanych specjalistów - mówi Grzegorz Grochowina, starszy menedżer w zespole ds. PIT w KPMG w Polsce.

- Zwiększone koszty zatrudnienia mogą również spowodować, iż firmy przeznaczą mniej środków na inne cele np. na ewentualne dopłaty ze strony pracodawcy do rozpoczynających swoje funkcjonowanie Pracowniczych Planów Kapitałowych czy też na planowane inwestycje - dodał Grochowina.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(33)
wb
5 lata temu
Może chodzi o ograniczenie kominów płacowych ?
szurik
5 lata temu
Przyjdzie przejść na samozatrudnienie i zatrudnienie syna - jeszcze przez 7 lat nie zapłaci PIT. Ciekawe kto na tym zyska?
rrr
5 lata temu
będzie zepsute w zus jak z edukacją i wiele innych nie zgadzajmy się
ttt
5 lata temu
Wszystko zrujnowane firmy będą upadały nie może tak być a pracownik będzie zwalniany przez te wszystkie koszty
asadasdasd
5 lata temu
Kiedyś już ten temat był poruszany. Limity zostały wprowadzone dlatego, bo mimo wszystko ZUS chciał mieć kontrolę nad tym, czy w ogóle da radę spłacać swoje zobowiązania wobec płatników składek. Wymyślono więc, że to będzie 30krotność. Jako, że składki idą na świadczenia bieżące, a przepowiadany jest problem z tym, że za kilkadziesiąt lat będzie mniej płatników składek, to zabieg zniesienia składek jest rabunkiem, czystym złodziejstwem. Biorąc pod uwagę fakt, że ktoś będzie płacił składki bez limitów, to w przyszłości i tak nie będzie miał świadczeń, które gwarantować miał mu ZUS. Rząd już nawet nie ukrywa swoich intencji w oszukiwaniu. Nie chodzi tu o PIS, a o każdą władzę, która nie zrobiła do tej pory porządku z systemem ubezpieczeń społecznych.Teraz wegetacja tego systemu i ciągłe utrzymywanie go na siłę, powoduje tylko sytuację, że wyciąga się z kieszeni Polaków pieniądze, których się nie zwróci. Możecie się ze mną nie zgadzać, ale zacznijcie liczyć, myśleć, zamiast bezmyślnie komentować.
...
Następna strona