Złoty w poniedziałek rano podążając za kursami walut światowych umocnił się wobec euro i osłabił względem dolara. Odchylenie od parytetu o godzinie 9.15 wynosiło 1,4 proc. po jego słabej stronie, w porównaniu z 1,3 proc. na piątkowym zamknięciu.
Na rynku międzybankowym euro kosztowało 4,7095 zł, o 1,05 gr mniej niż w piątek wieczorem, zaś dolar 3,905 zł, o 0,64 gr więcej.
"W porównaniu do piątkowego zamknięcia złoty delikatnie się osłabił, do poziomu 1,4 proc. odchylenia po słabej stronie parytetu. Nominalne zmiany kursu złotego względem poszczególnych walut są efektem zmiany kursu dolara względem euro" - powiedziała PAP Agnieszka Decewicz, analityczka Pekao SA.
W poniedziałek za euro banki płaciły 1,21 dolara, wobec 1,2150 w piątek wieczorem.
Zdaniem Decewicz w tym tygodniu rynek walutowy będzie głównie czekał na informacje dotyczące konsultacji Marka Belki z liderami partii politycznych w sprawie tworzonego przez niego rządu.
"Pod koniec tygodnia spodziewamy się zmniejszonej aktywności ze względu na nadchodzące święta" - powiedziała Decewicz.
Dodała, iż nie wyklucza, że w tym tygodniu złoty może się delikatnie osłabić, nie powinien jednak przekroczyć poziomu 1,5 proc. odchylenia od parytetu po jego słabej stronie.
Inwestorzy na rynku obligacji również czekają na informacje dotyczące tworzenia nowego rządu.
"W perspektywie najbliższych kilku dni dla rynku obligacji ważna będzie również aukcja obligacji dwuletnich OK0406. Dziś Ministerstwo Finansów poda podaż papierów oferowanych w środę. Spodziewany się, że wyniesie ona 2,6 mld zł" - powiedziała Decewicz.
"Taka wysokość podaży nie powinna wywołać gwałtownych ruchów na rynku obligacji" - dodała.
Rentowność obligacji dwuletnich OK0406 w poniedziałek rano spadła o 3 pkt bazowe do 6,53 proc. Dochodowość papierów pięcioletnich DS0509 pozostała na poziomie piątkowego zamknięcia i wynosiła 6,88 proc., zaś dziesięcioletnich DS1013 spadła o 2 pkt bazowe do 6,85 proc.
