RYNEK KRAJOWY
Piątkowy poranny handel przyniósł osłabienie złotego zarówno w stosunku do euro, jak i dolara. Kurs USD/PLN z otwarcia w okolicach 3,74 wzrósł do 3,7755. Cena euro wzrosła z rejonów 4,54 do 4,5830.
Inwestorzy po szczęśliwym dla premiera Marka Belki głosowaniu nad wotum zaufania przystąpili do realizacji zysków po zwyżkach złotego z ostatnich tygodni. Jeszcze większym cieniem na notowaniach polskiej waluty położyły się pogłoski o możliwej rezygnacji ze stanowiska wicepremiera Jerzego Hausnera. Polityk ten broni założeń planu reform finansów publicznych, a ewentualne korekty mogące wpłynąć na osłabienie efektywności planu odbiera bardzo negatywnie. Warto tutaj przypomnieć, że SdPl w czasie czwartkowego głosowania udzieliło poparcia gabinetowi Marka Belki tylko pod pewnymi warunkami. Politycy tego ugrupowania zgodzili się na kontynuowanie reform finansów państwa w kształcie zaproponowanym przez Hausnera, jednak z poprawkami dotyczącymi cięć socjalnych, czyli m.in. zrezygnowanie z pomysłu zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn oraz weryfikacji rent. W ciągu dnia szef rządu chcąc uspokoić uczestników rynku osobiście zaprzeczył krążącym spekulacjom. Wicepremier również oświadczył, że plotki na temat
jego odejścia są przedwczesne. Do końca dnia kurs USD/PLN kształtował się w przedziale 3,75/77, a EUR/PLN w 4,5550/5750.
Po południu GUS poinformował, że w pierwszej połowie czerwca ceny żywności wzrosły o 2,4 proc. (m/m). Wynik ten był zdecydowanie wyższy od prognoz rynkowych na średnim poziomie 0,3 proc.
O godz. 16.10 jeden dolar wyceniany był na 3,7500 złotego, a jedno euro na 4,5585 złotego (odchyl.– 2,07 proc.).
Krótkoterminowa prognoza
Spodziewamy się, że w najbliższym czasie notowania złotego nie ulegną zasadniczej zmianie w stosunku do ostatniego tygodnia. Naszym zdaniem kurs USD/PLN będzie się kształtować w przedziale 3,72/82, a EUR/PLN w 4,5370/6050. W dłuższym horyzoncie czasowym złoty powinien dalej zyskiwać.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
USD/JPY
Piątkowy handel przyniósł umocnienie dolara względem jena. Japońska waluta zyskiwała w czwartek, po publikacji dobrych danych makroekonomicznych, osiągając poziom 107. W ciągu piątkowych notowań kurs USD/JPY zwyżkował w rejony 108. Inwestorów zawiodły nieco gorsze niż się spodziewano, dane z Japonii o inflacji bazowej. Inflacja spadła w czerwcu o 0,1 proc. (r./r.). Część inwestorów obawiała się również, że w przypadku dalszych wzrostów japońskiej waluty, japoński resort finansów mógłby dokonać interwencji na rynku. Po opublikowanych danych z USA o godz. 14.30 wzrosty dolara zostały zahamowane. PKB w Stanach Zjednoczonych wzrósł w I kwartale o 3,9 proc. Analitycy oczekiwali wzrostu na poziomie 4,4 proc. Kurs USD/JPY zniżkował w okolice 107,60.
O godz. 16.10 jeden dolar wyceniany był na 107,70 jena.
Krótkoterminowa prognoza
Rynek w najbliższych dniach będzie oczekiwał na publikację indeksu tankan, obrazującego nastroje przedsiębiorców w Japonii. Inwestorzy spodziewają się dobrych danych, co mogłoby dalej umacniać japońską walutę. Prognozujemy, że kurs będzie oscylował poniżej 109.
EUR/USD
Pierwsze godziny piątkowych notowań przyniosły osłabienie wspólnej waluty. Kurs EUR/USD zniżkował z poziomu 1,2180 w okolice 1,2110. Europejska waluta traciła na wartości, ponieważ klimat gospodarczy w Eurolandzie nadal jest odbierany pesymistycznie. Potwierdziło to opublikowanie indeksu Ifo, obrazującego nastroje przedsiębiorców w Niemczech, który spadł w czerwcu do 94,6 pkt z 96 pkt w maju. Był to najniższy poziom tego wskaźnika od października 2003 r. Europejski Bank Centralny poinformował również, że nadwyżka na rachunku obrotów bieżących strefy euro spadła w kwietniu do 0,4 mld EUR z 12,5 mld w marcu. Eurodolar do godz. 14.30, kiedy to podano dane z USA, oscylował w okolicach 1,2120/40. PKB w Stanach Zjednoczonych wzrósł w I kwartale o 3,9 proc. Analitycy oczekiwali wzrostu na poziomie 4,4 proc. Kurs zwyżkował do poziomu 1,2175. Z kolei indeks nastrojów w USA U. Michigan wzrósł pod koniec czerwca do 95,6 pkt z 90,2 pkt w maju. Był to wynik zgodny z oczekiwaniami i nie wpłynął na rynek.
Po południu Sekretarz Skarbu John Snow powiedział, że Stany Zjednoczone wspierają politykę silnego dolara. Wypowiedź nie wpłynęła jednak na zachowanie inwestorów. Bardzo dobre dane napłynęły z rynku nieruchomości. Sprzedaż domów na rynku wtórnym wzrosła w maju o 2,6 proc. do rekordowego poziomu 6,8 mln z 6,63 mln w kwietniu.
O godz. 16.10 jedno euro wyceniane było na 1,2160 dolara.
Krótkoterminowa prognoza
Istotną rolę odegra decyzja Fed w sprawie stóp procentowych, podobnie EBC będzie debatował nad wysokością stóp w Eurolandzie. Rynek będzie obserwował te wydarzenia. Kurs EUR/USD w najbliższym okresie powinien wahać się w przedziale 1,20 – 1,22.