Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty błyszczy

0
Podziel się:

Wydawało się, że sentyment dla złotego szybko się nie poprawi. Nasza waluta zakończyła jednak ten tydzień zdecydowanie mocniejsza niż w zeszłym tygodniu. Cena dolara amerykańskiego spadła do najniższego poziomu od początku lipca.

RYNEK KRAJOWY
Wydawało się, że sentyment dla złotego szybko się nie poprawi. Nasza waluta zakończyła jednak ten tydzień zdecydowanie mocniejsza niż w zeszłym tygodniu. Cena dolara amerykańskiego spadła do najniższego poziomu od początku lipca. Kurs USD/PLN spadł przez te kilka dni z poziomu 4 złotych w okolice 3,84. Złoty zyskał do dolara aż 16 groszy. W takim tempie polska waluta zyskiwała ostatnio do dolara w maju tego roku. Cena waluty europejskiej również spadła, jednak ze względu na wzrost notowań euro do dolara spadek ten nie był tak imponujący jak w przypadku dolara. Kurs EUR/PLN spadł z poziomu 4,48 w okolice 4,41. Perypetie naszej waluty nie były odosobnione. Tak jak w poprzednim tygodniu traciły, tak i w tym zyskiwały waluty całego regionu. Zwyżki i zniżki solidarnie przechodziły zarówno polski złoty, węgierski forint oraz słowacka i czeska korona. Wzrost notowań polskiej waluty był wypadkową zarówno czynników wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Poprawa sentymentu na rynku obligacji zarówno na świecie jak i w
kraju z pewnością była czynnikiem decydującym. Z czynników wewnętrznych warto wymienić dobre dane o czerwcowej sprzedaży detalicznej, lekki spadek bezrobocia oraz optymistyczne prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowgo, dotyczące wzrostu PKB w Polsce w tym roku.
Pod koniec tygodnia kurs dolara do złotego ustabilizował się nieco powyżej 3,84 a kurs euro do złotego złotego pobliżu 4,41.

Rekomendacje
Nie podzielamy entuzjazmu rynku co do siły polskiej waluty, ale rynek ma zawsze rację… Dalszy potencjał wzrostu notowań złotego wydaje się jednak już ograniczony. Mimo, iż wielu zdecydowałoby teraz o zakupie dewiz, to może być to inwestycja obarczona dużym ryzykiem.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

EUR/USD na najwyższym poziomie od początku lipca
Rynek międzynarodowy, podobnie jak rynek złotego dostarczył w tym tygodniu wielu emocji. Jeszcze w zeszłym tygodniu wydawało się, że ma miejsce powrót dolara, a część analityków oczekiwała spadków kursu EUR/USD nawet poniżej 1,10. Kurs euro do dolara znalazł się jednak pod koniec tego tygodnia w okolicach 1,15 co zmusza do weryfikacji poprzednich oczekiwań. Pierwszy impuls do sprzedaży dolarów dały dane jeszcze z zeszłego piątku. Opublikowany wtedy, gorszy od oczekiwań, indeks nastrojów konsumentów w USA (indeks Uniwersytetu Michigan) spowodował wzrost notowań kursu EUR/USD powyżej 1,1300. Spadki cen akcji na nowojorskiej giełdzie na początku tego tygodnia przełożyły się na dalsze wzrosty notowań wspólnej waluty względem dolara. Wypowiedzi szefa Bundesbanku Weltekego, który powiedział, że jego zdaniem nie ma potrzeb cięć stóp procentowych oraz członka FED Bernake’a, który zasugerował możliwość dalszych obniżek stóp w USA doprowadziły do przyśpieszenia tempa wzrostu pary EUR/USD. Śmierć synów Saddama Husajna
oraz zaskakująco dobre dane z amerykańskiego rynku pracy nie zdołały trwale wzmocnić waluty amerykańskiej. Pod koniec tygodnia kurs euro do dolara znalazł się nieco powyżej 1,1500.

Rekomendacje
Przyszły tydzień niesie ze sobą wiele danych makro ze Stanów. Jeżeli okażą się one lepsze od oczekiwań, a podobnie jak dane o tygodniowych podaniach o zasiłki nie pomogą dolarowi, to euro może poszybować w górę.
Wsparcia: 1.1370 1.1420
Opory: 1.1520 1.1615

USD/JPY
120 coraz bliżej
W porównaniu do innych rynków notowania dolara do jena nie ulegały większym wahaniom. Przez większą część tygodnia kurs USD/JPY pozostawał w przedziale 118,50 – 119,50. Wysoki kurs dolara do jena to między innymi efekt prowadzonej konsekwentnie przez Bank of Japan polityki osłabiania jena. W tym roku BoJ skupił interwencyjnie (do czerwca włącznie) 59 miliardów dolarów. Utrzymanie się kursu dolara do jena powyżej 118,50 umożliwiły również wypowiedzi sekretarza skarbu USA, w których ze zrozumieniem odnosił się do prowadzonej przez japoński rząd polityki słabego jena. Pod koniec tygodnia John Snow mówił, że interwencje walutowe powinny być stosowane jak najrzadziej, ale nie spowodowało to już większych zmian na rynku dolara do jena. Wzmocnieniu dolara sprzyjały również spadki na giełdzie w Tokio. Kurs dolara do jena znalazł się pod koniec tygodnia nieco poniżej 119,00.

Rekomendacje
Kurs dolara do jena powinien pozostawać w szerokim przedziale 118,50 – 119,50
Wsparcia: 118.50
Opory: 119.35

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)