.
Po poniedziałkowym osłabieniu złoty we wtorek zaczął odrabiać straty i umocnił się o 2,95 gr wobec dolara i o 1 gr wobec euro, odpowiednio do poziomu: 3,85 za USD i 4,46 za euro.
Odchylenie od parytetu wyniosło 2,2 proc. po jego mocnej stronie wobec 1,9 proc. na zamknięciu w poniedziałek.
"Reakcja na dzisiejsze dane GUS była bardzo umiarkowana. Dane te praktycznie nie miały bezpośredniego wpływu na kurs walutowy" - powiedział PAP Marcin Bilbin, analityk Banku Handlowego.
We wtorek GUS podał, że w I kwartale tego roku wzrost PKB wyniósł 2,2 proc., zaś stopa bezrobocia spadła w maju do 17,9 proc. z 18,4 proc. w kwietniu.
Bilbin uważa, że obecne około 2-proc. odchylenie od parytetu jest bardzo dobrym poziomem, by kupować złotówki z punktu widzenia krótkoterminowych graczy.
"Jednak jeden francuski bank od dłuższego czasu kupuje dolary i sprzedaje złotówki. Nie wiemy, czy napływ kapitału na rynek zakończył się, czy nie. To zniechęca inwestorów do otwierania dużych pozycji i powoduje, że rynek jest bardzo zmienny" - powiedział Bilbin.
"Rynek będzie czekał na to, co się będzie działo jutro, czyli na decyzję RPP i decyzję Fed o wysokości stóp procentowych w USA. Bardzo wiele będzie zależało od reakcji eurodolara na decyzję Fed" - uważa Bilbin.
Również rynek obligacji czeka na jutrzejsze decyzje RPP.
"Na rynku obligacji dzieje się niewiele po poniedziałkowym obniżeniu perspektywy ratingu dla Polski przez Standard & Poor's. Dane GUS dotyczące PKB nie miały zupełnie wpływu na rynek. Cały dzień obserwujemy poziomy zbliżone do wczorajszego zamknięcia" - powiedział Przemysław Magda, analityk Banku Handlowego. Agencja Standard & Poor's obniżyła w poniedziałek perspektywę ratingu dla Polski ze stabilnej do negatywnej uzasadniając taką decyzję rosnącą presją fiskalną oraz trudnościami politycznymi w przeprowadzaniu reform fiskalnych.
Rentowność obligacji pięcioletnich PS0608 spadła o dwa pkt. bazowe do poziomu 4,92 proc., zaś papierów dwuletnich OK0405 i dziesięcioletnich DS1013 pozostała na niezmienionych poziomach, odpowiednio 4,81 proc. i 5,0 proc.