Wczorajsze dane o dynamice PKB w II kwartale br. nie wpłynęły istotnie na zachowanie rynku. Wzrost PKB na poziomie 2.8% wobec 2.1% w I kwartale tego roku można uznać za zadowalający. Natomiast wciąż niepokojąca jest stosunkowo niska dynamika wydatków inwestycyjnych - nakłady na środki trwałe wzrosły o 3.8% r/r co nie jest dobrą wróżbą jeśli chodzi o perspektywy rozwoju gospodarczego w drugiej połowie roku, która według tegorocznych prognoz miała przynieść znaczne ożywienie inwestycji. Na niskim poziomie utrzymują się wciąż wydatki konsumpcyjne - wydatki gospodarstw domowych wzrosły tylko o 1.5% w ujęciu rocznym. Niepokój wzbudza również spadek popytu wewnętrznego o 0.3% wobec zrewidowanych danych mówiących o wzroście 1.1% w I kwartale. Podsumowując dane trudno dopatrzeć się w nich wyraźnych sygnałów, mogących świadczyć o nadchodzącym wyraźnym przyspieszeniu koniunktury, co w świetle rozpoczynającego się dzisiaj posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej daje kolejne argumenty za obniżką stóp procentowych.
Wczoraj wieczorem Sejm zgodnie z oczekiwaniami odrzucił weto prezydenta dotyczące ustawy o zwrocie podatku VAT za materiały budowlane, co niekorzystnie odbije się na kondycji przyszłorocznego budżetu. Wcześniej Ministerstwo Finansów zagroziło podwyżką akcyzy na paliwo jeżeli weto zostanie odrzucone. Trudno jednak obecnie mówić o konkretnych posunięciach, skoro brakuje wiarygodnych szacunków kosztów, jakie niesie za sobą ustawa. Złoty nie zareagował w dniu dzisiejszym na te informacje.
Najbliższe godziny handlu będą upływały w oczekiwaniu na decyzję RPP dotyczącą stóp procentowych i do jutrzejszego zakończenia posiedzenia władz monetarnych nie powinno się wiele wydarzyć. Kurs EURPLN powinien oscylować w przedziale 4.04 - 4.06, na rynku USDPLN pozostaniemy w okolicach ceny 3.31.
