Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Nienałtowski
|

Złoty słabiej, dolar czeka na dane

0
Podziel się:

Początek czwartkowej sesji przyniósł lekkie osłabienie naszej waluty. Kurs USD/PLN skoczył do 3,1120, a kurs EUR/PLN do 4,1740. Inwestorzy zdecydowali się na realizację części zysków z długich pozycji w złotym. Na arenie międzynarodowej notowania europejskiej waluty do dolara w pierwszej części czwartkowego handlu pozostawały w miarę stabilne poruszając się w przedziale 1,3390 – 1,3430.

W środę późnym popołudniem cena dolara do złotego spadła w okolice poziomu 3,09 i była najniższa od ponad 7 lat. W stosunku do euro nasza waluta była najsilniejsza od kwietnia zeszłego roku. Kurs EUR/PLN zniżkował do ok. 4,1450. Aprecjajca złotego była przede wszystkim wynikiem znacznego popytu zagranicznych inwestorów na polskie papiery skarbowe. Gracze ci wraz ze spadkiem notowań waluty amerykańskiej na arenie międzynarodowej redukowali swoje pozycje denominowane zielonych, a zwolnione w ten sposób środki finansowe przesunęli w kierunku dobrze oprocentowanych i bezpiecznych obligacji naszego kraju. Decyzja RPP o utrzymaniu poziomu stóp procentowych na niezmiennym poziomie i restrykcyjnego nastawienia w polityce pieniężnej była zgodna z oczekiwaniami i pozostała bez większego wpływu na rynek.

Początek czwartkowej sesji przyniósł jednak lekkie osłabienie naszej waluty. Kurs USD/PLN skoczył do 3,1120, a kurs EUR/PLN do 4,1740. Inwestorzy zdecydowali się na realizację części zysków z długich pozycji w złotym. Wpływ na to mógł mieć także fakt publikacji „Rzeczpospolitej” o tym, że rząd po raz kolejny łagodzi plan Hausnera. Gazeta podała, że z planowanych 33 mld oszczędności może się udać zrealizować co najwyżej połowę.

Na arenie międzynarodowej notowania europejskiej waluty do dolara w pierwszej części czwartkowego handlu pozostawały w miarę stabilne poruszając się w przedziale 1,3390 – 1,3430. Uczestnicy rynku wstrzymywali się z zawieraniem większych transakcji w oczekiwaniu na publikowane po południu, o godz. 14:30 kolejne ważne dane z USA. Zdaniem analityków deficyt C/A w trzecim kwartale zwiększył się do 171 mld dolarów z 166 mld w II kwartale.

Prognoza:
Choć święta za pasem, to na razie nie zanosi się na to, aby niska płynność na rynku sprzyjała mniejszym zmianom na złotówce. Pomimo dzisiejszych doniesień z krajowego podwórka na rynku naszej waluty nadal wszystko zależy od tego co wydarzy się na arenie międzynarodowej - a tam zanosi się na dalsze spadki dolara. W takich warunkach należy spodziewać się, że już niedługo ponownie pojawią się chętni do kolejnych zakupów naszej waluty. Cena dolara nie powinna zwyżkować bardziej niż do 3,1200, a cena euro nie powinna być wyższa niż 4,1775.
Prognoza dla rynku EUR/USD pozostaje wciąż ta sama. Celem dla kursu jest 1,3470 (historyczne maksimum), a przebicie tej bariery otwiera drogę do wzrostów w kierunku poziomów 1,3510-20 oraz 1,3575. Strategia nadal niezmienna – „buy on dips” – dziś przy ok. 1,3385-95.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)