Poniedziałek był drugim z rzędu spokojnym dniem na polskim rynku międzybankowym. Zawieranych transakcji było niewiele, a kurs USDPLN poruszał się w wąskim przedziale 4,0150 – 4,0500. Podobnie było na rynku EURPLN, gdzie kurs wahał się w granicach 4,0550 – 4,0800. Dealerzy, zmęczeni ostatnimi niepokojami, dali się ponieść wakacyjnemu nastrojowi, czemu sprzyjał brak publikacji istotnych danych makroekonomicznych, mogących wpłynąć na zachowania inwestorów.
Dolar, pomimo zniżek na Wall Street, zdołał oprzeć się presji spadkowej i umocnił się wobec euro. Europejska waluta, w ciągu całego dnia, wyceniana była w wąskim przedziale 1,0070 – 1,0120 dolara. Świadczy to o tym, że dealerzy nie sprzedają już dolara, pomimo kolejnego bankructwa ogromnego koncernu amerykańskiego – Worldcom’u.
W związku z powyższym, wydaje się, że w ciągu najbliższych kilku dni, będziemy świadkami stabilizacji i niewielkich wahań kursu USDPLN, jak i EURUSD.
