Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Nienałtowski
|

Złoty zyskiwał na wartości

0
Podziel się:

Złoty w ciągu tego tygodnia zyskał na wartości. Naszej walucie nie zdołała w większym stopniu zaszkodzić decyzja agencji Standard & Poor’s o obniżeniu długoterminowego ratingu Polski. O możliwym obniżeniu ratingu przez tą agencję mówiło się już od wielu tygodniu i fakt ten był już zdyskontowany w cenach rynkowych.

RYNEK KRAJOWY

Początek tygodnia przyniósł silny wzrost notowań złotego. Wraz ze znacznym spadkiem kursu EUR/USD nasza waluta w większym stopniu zyskała do euro. Kurs EUR/PLN zniżkował z 4,6840 w poniedziałek, do 4,5750 w pierwszej części środowej sesji. Kurs USD/PLN w tym samym okresie spadł z 4,0500 do 3,9870. Nasza waluta rosła w siłę pozostając pod pozytywnym wpływem danych z 31 października o wrześniowym bilansie płatniczym oraz poniedziałkowego ogłoszenia przez Ministerstwo Skarbu oferty sprzedaży pakietu akcji TP S.A. Złoty zyskiwał również dzięki wtorkowej decyzji agencji Fitch o podwyższeniu ze stabilnej do pozytywnej perspektywy długoterminowego ratingu w obcych walutach dla Polski oraz informacji, że w październiku stan rezerwy płynnościowej państwa wzrósł do 7,9 mld PLN (wiceminister finansów Halina Wasilewska-Trenker). W środę, po tym jak agencja Standard & Poor’s poinformowała o obniżeniu długoterminowego ratingu Polski w lokalnej walucie do „A-„ notowania złotego gwałtownie, ale chwilowo spadły. Kurs USD/PLN
zwyżkował do 4,0450, a kurs EUR/PLN do 4,6280. Agencja ta utrzymała pozostałe ratingi na niezmienionym poziomie oraz ich negatywną perspektywę.
Do dalszej przeceny naszej waluty nie doszło. O możliwym obniżeniu ratingu przez tę agencję mówiło się już od wielu tygodni i fakt ten był już zdyskontowany w cenach rynkowych. Pod koniec tygodnia kurs EUR/PLN powrócił w okolice poziomu 4,5800, a kurs USD/PLN do ok. 4,0100. W czwartek Jerzy Hausner wicepremier, minister gospodarki, pracy i polityki społecznej powiedział, że w październiku stopa bezrobocia spadnie do 17,4 proc. z 17,5 proc. we wrześniu. Warto przypomnieć, że jeszcze dzień wcześniej zapowiadał, że nie ulegnie ona zmianie.
W piątek wzrost wartości naszej waluty wyhamował. Inwestorzy przed weekendem postanowili zamknąć cześć długich pozycji w złotówkach.

Rekomendacje
Agencja Standard & Poor’s spełniła swoje wcześniejsze ostrzeżenia. Nie wydaje się jednak, żeby ta decyzja skłoniła inwestorów do wyprzedaży złotego. O możliwym obniżeniu ratingu mówiło się już przecież od wielu tygodni. Z drugiej strony, w obecnych warunkach nie ma co liczyć na wyraźne wzmocnienie naszej waluty. Zanosi się na to, że zarówno w krótkim jak i w średnim terminie możemy spodziewać się względnej stabilizacji wartości złotego mierzonej jego odchyleniem od dawnego parytetu.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

EUR/USD

W przeciągu ostatniego tygodnia notowania europejskiej waluty do dolara zdecydowanie spadły. Sentyment dla amerykańskiej waluty po opublikowanych 30 października danych z USA o PKB za III kwartał pozostawał bardzo dobry. Kurs EUR/USD, który jeszcze w poniedziałek wynosił 1,1620, mocno spadł i w czwartek znalazł się na poziomie 1,1390. Wsparciem dla „zielonego” były kolejne dobre informacje napływające z amerykańskiej gospodarki. W poniedziałek okazało się, że indeks ISM w październiku wzrósł do 57 pkt z 53,7 pkt we wrześniu i znalazł się na najwyższym poziomie od stycznia 2000 r. Dane te były lepsze od prognoz. Analitycy oczekiwali jego wzrostu do 56 pkt. Atmosfery na rynku nie zdołało zepsuć nawet podanie we wtorek po południu przez firmę konsultingową Challenger, Grey & Christmas informacji o 125-proc. wzroście liczby zwolnień w amerykańskich przedsiębiorstwach w październiku w stosunku do września. Dzień później poinformowano, że indeks aktywności amerykańskiego sektora usług zwyżkował w październiku do
64,7 pkt z 63,3 pkt we wrześniu i wobec oczekiwanego spadku do 63 pkt. Z kolei w czwartek podano, że liczba nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych w tygodniu do 1 listopada spadła do 348 tys. z 391 tys. po korekcie tydzień wcześniej. Była ona najniższa od stycznia 2001 r. Analitycy spodziewali się spadku jedynie do 380 tys. z 386 tys. przed korektą. Spadku ceny euro nie zdołały powstrzymać dane z gospodarki Eurolandu mówiące o wyższym niż oczekiwano wzroście aktywności sektorów wytwórczego i usług w październiku. W czwartek Europejski Bank Centralny na czele z nowym szefem Jean-Claude Trichetem zgodnie z oczekiwaniami utrzymał stopy procentowe w Eurolandzie na niezmienionym poziomie. Decyzja ta nie wywołała większych zmian na rynku.
W końcówce tygodnia cena euro do dolara skonsolidował się w przedziale 1,1400 – 1,1450. Inwestorzy z niepokojem oczekiwali na piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy. W piątek o godz. 14:30 okazało się, że w październiku stopa bezrobocia spadła do 6 proc. z 6,1 proc. we wrześniu. Na rynku prognozowano, że nie ulegnie ona zmianie. Z kolei liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych zwyżkowała w tym miesiącu do 126 tys. z 125 tys. po korekcie we wrześniu. Na rynku oczekiwano, że ich wzrost wyniesie 58 tys., czyli tyle samo, co miesiąc wcześniej przed korektą. Kurs EUR/USD zareagował chwilowym spadkiem do 1,1377 i znalazł się na najniższym poziomie od 19 września.

USD/JPY
Na początku tygodnia notowania amerykańskiej waluty do jena wzrosły. Kurs USD/JPY, który w poniedziałek na otwarciu wynosił 109,88, zwyżkował do 111,49 i znalazł się na najwyższym poziomie od 1 października. Wzrost notowań amerykańskiej waluty był echem zeszłotygodniowych danych o PKB Stanów Zjednoczonych za III kwartał oraz powstrzymania się przez Johna Snowa, sekretarza skarbu USA od krytyki interwencyjnych działań podejmowanych przez japońskie władze. Do dalszej aprecjacji kursu USD/JPY nie doszło. Silny wzrost notowań amerykańskiej waluty do jena został wykorzystany przez japońskich eksporterów do sprzedaży „zielonych”. Kurs USD/JPY we wtorek po południu powrócił w okolice poziomu 109,40. Kolejne dni w związku z dobrymi danymi makro napływającymi z USA przyniosły ponowne zwiększenie popytu na amerykańską walutę. Cena dolara do jena powróciła w okolice poziomu 110,00 – 110,20. Na piątkowe dane z rynku pracy USA zareagował kolejnym wzrostem, do 110,39.

Rekomendacje

EUR/USD
Dla kursu EUR/USD kluczowym technicznym wsparciem pozostaje poziom 1,1380. Jego trwałe pokonanie w dół otwiera drogę do dalszych spadków w kierunku poziomu 1,1240. Wydaje się jednak, że amerykańskiej walucie może być trudno bardziej się wzmocnić. Dobre dane z USA zostały już wcześniej zdyskontowane przez rynek.

USD/JPY
W niedzielę (9.11) odbędą się wybory do niższej izby japońskiego parlamentu. Oczekuje się, że wygra je rządząca koalicja premiera Junichiro Koizumiego. Zdaniem ekonomistów, gdyby się tak nie stało, jen może stracić na wartości z powodu niepewności politycznej. W najbliższym okresie powinniśmy być świadkami konsolidacji kursu USD/JPY w szerokim przedziale 109,25 - 111,30.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)