Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Tak szybko niemiecki przemysł nie rósł od sześciu lat. To świetne wieści dla Polski

16
Podziel się:

Niemcy to nasz podstawowy rynek eksportowy. To jak sobie radzi ich gospodarka to bardzo ważny składnik również naszego wzrostu. Według najnowszych danych przemysł i sprzedaż eksportowa naszego zachodniego sąsiada tak szybko nie rosły od dawna.

Angela Merkel może jeszcze pomyśleć, że rząd w ogóle nie jest potrzebny. Gospodarka rozwija się na drożdżach, choć nie udaje się sformować większości rządowej po wyborach
Angela Merkel może jeszcze pomyśleć, że rząd w ogóle nie jest potrzebny. Gospodarka rozwija się na drożdżach, choć nie udaje się sformować większości rządowej po wyborach (www.GlynLowe.com / Flickr (CC BY 2.0))

Jeśli jakieś towary trafiają z Polski do Chin, to głównie w postaci komponentów w wyrobach oznakowanych napisem „Made in Germany”. Z Polski wagony i statki wracają do Kraju Smoka prawie puste, choć w tę stronę jadą wypełnione po brzegi.

Nasz prawdziwy eksport do Chin wygląda tak, że u nas są wytwarzane części do niemieckich produktów, które jako finalny wyrób - na przykład samochody - wysyłane są z Niemiec. Niemcy są odbiorcą aż ponad 27 proc. naszego eksportu. Co więcej, ten eksport rósł w ub.r. (do października) o 10,1 proc. rok do roku, licząc w euro.

Zobacz także: Zobacz również: Kryzys polityczny w Niemczech

To, że eksport naszego zachodniego sąsiada w listopadzie ub.r. rósł w tempie niewidzianym od równo trzech lat jest więc dobrą wiadomością dla naszej gospodarki. Im więcej oni sprzedają za granicę, tym więcej i my. 4,1 proc. wzrostu niemieckiego eksportu w porównaniu z październikiem to wynik, który w ostatnich pięciu latach zdarzył się tylko w dwóch miesiącach.

Co więcej, niebywałego rozpędu nabrała niemiecka produkcja przemysłowa. W listopadzie rosła o 3,4 proc. rok do roku - najszybciej od września 2011 roku. W ostatnim ćwierćwieczu lepszą dynamikę udało się osiągnąć zaledwie w czterech miesiącach.

Najwyraźniej gospodarce niemieckiej w ogóle nie przeszkadza przeciągające się wybieranie nowego rządu po ostatnich wyborach. A być może nawet pomaga?

Import też rósł, choć nie aż tak spektakularnie. +2,3 proc. miesiąc do miesiąca to wynik najlepszy od marca 2017 r.

Dla Polski to bardzo dobre wiadomości. Mamy z Niemcami największą nadwyżkę handlową spośród naszych partnerów gospodarczych i wygląda na to, że nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy ją pogłębiali. W ubiegłym roku wynosiła ona 3,4 mld euro miesięcznie, co walnie przyczyniło się do lepszego wyniku wzrostu polskiego pkb. W trzecim kwartale ub.r. jednego z najlepszych zresztą na całym świecie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(16)
jo44
6 lat temu
Bardzo tendencyjny artykuł, a tytuł zupełnie już nie na miejscu. Więcej żarcia już nie wypchamy za odrę, bo raz że to świnina głównie, a dwa że wędzoną rybą bogate się zajadać już nie będą więcej i raczej przejdą na wykwintniejsze posiłki, no może popijane wciąż polskim sokiem, pardon 'z polski sokiem'. Sztabek miedzi 'po cenie rynkowej' tj pkc też więcej nie sprzedamy, no może półprodukty dla chemii będą szły lepiej ... może, bo oni też na saldo patrzą i dedukują. Jedyne co na pewno będzie naszym hitem eksportowym, to ręce, tak ręce do pracy ... bo głowy miejscowe mają.
Real
6 lat temu
Polską racją stanu w każdej dziedzinie jest przynależność do Unii Europejskiej i NATO. To widać na każdym kroku. Nawet naczelnik to zrozumiał.
Future now
6 lat temu
Już prawie od 4 ch miesięcy nie ma rządu w DE i to jest TEMAT dla wp.gmbh a nie zastępcza mowa o ochłapach !
Kunta Kinte
6 lat temu
Idiotyczny tytuł, powinniśmy się cieszyć że dostaniemy tłustrzy talerz do wylizania po uczcie Panów.
allemange
6 lat temu
Mam nadzieję że każdy widział film skąd bierze się twój smartfon, ponieważ chyba nikt nie widział jak wygląda nowoczesne niewolnictwo i uzależnienie gospodarcze, my mamy to samo z Niemcami, eksportujemy, ale oni to troszku przetwarzają i eksportują jako made in Germany. I nasza gospodarka jest uzależniona od niemieckiej. Powiem najprościej, trzymam pare kilo złota przy skarpecie i żadna wojna mi nie straszna