Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Szymon Machniewski
|
aktualizacja

Jak sztuczna inteligencja wpłynie na rynek pracy?

7
Podziel się:

Nowoczesne technologie sprawiają, że praca człowieka staje się coraz prostsza do wykonania. Robotyzacja postępuje od lat, ale czy istnieje ryzyko tego, że sztuczna inteligencja będzie w stanie całkowicie zastąpić ludzi? Zobacz, w jaki sposób sztuczna inteligencja się rozwija i wpływa na rynek pracy już teraz.

Jak sztuczna inteligencja wpłynie na rynek pracy?
Czy powinniśmy obawiać się zastąpienia przez sztuczną inteligencje? (unsplash.com)

Czym jest sztuczna inteligencja?

Człowiek jest istotą, którą wyróżniają zaawansowane procesy myślowe. Nasza inteligencja stale się rozwija, co przekłada się na postęp cywilizacyjny. Jednak czy komputery i zaawansowane technologie są w stanie naśladować inteligencję człowieka? Uczyć się, wyciągać wnioski i myśleć koncepcyjnie? Okazuje się, że tak, a wszystko to sprowadza się do sztucznej inteligencji. 

Co to jest sztuczna inteligencja? Definicja ogólna pojęcia sztucznej inteligencji – z języka angielskiego Artificial Intelligence, czyli AI, mówi, że to naśladowanie przy użyciu odpowiednich urządzeń, głównie komputerów, albo przez systemy i aplikacje, pewnych procesów i zadań wykonywanych przede wszystkim przez człowieka. Sztuczna inteligencja umożliwia to, co przez lata wydawało się jedynie domeną ludzi – uczenie się w oparciu o doświadczenia. Gromadzi wiedzę ekspercką i tworzy zbiór danych, opierając się przy tym o modelowanie i systemy algorytmów. Być może nie jest to dziwne, skoro komputery ze swoją ogromną mocą obliczeniową są w stanie rozwiązywać skomplikowane zagadki matematyczne, w przypadku których przeciętny człowiek musiałby poświęcić na nie nawet kilka lat. 

Sztuczna inteligencja ma wiele wspólnego z kryptografią. Także tu jest wykorzystywane modelowanie w postaci matematycznej reprezentacji problemu w oparciu o dostępne dane. To właśnie one są w tym kluczowe. Muszą być wysokiej jakości, sprawdzone i rzetelnie dobrane, by efekty działania sztucznej inteligencji były jak najlepsze. 

Do czego może być wykorzystana sztuczna inteligencja?

Właściwie możesz nie zdawać sobie sprawy, że na co dzień masz kontakt z różnymi wytworami sztucznej inteligencji. Najlepszym tego przykładem jest smartfon i aplikacje, jakie na nim instalujesz. Roboty wyszukiwarek internetowych działają tak, by dostosować wyniki wyszukiwania do Twojego zapytania, a inne zbierają dane o konsumentach, by wyświetlać im np. w social media dopasowane do ich potrzeb i oczekiwań reklamy. Powstały algorytmy sztucznej inteligencji, które są w stanie tworzyć i opowiadać historie. Czasem przy rozmowach na czatach online nie wiesz tak naprawdę, czy po drugiej stronie siedzi człowiek, czy rozmawiasz z botem. 

Jak sztuczna inteligencja wpłynie na rynek pracy? 

Z pewnością w zawodach takich jak lekarz czy prawnik nadal to ludzie będą niezastąpieni, ale już przy analizowaniu danych lepiej sprawdza się system sztucznej inteligencji, głównie z uwagi na to, że jest w stanie przetworzyć ogromne ilości tych danych w stosunkowo krótkim czasie. Dlatego do pracy analitycznej nadaje się znakomicie właśnie sztuczna inteligencja. Zastosowanie jej w praktyce pozwala na usprawnianie pracy, przełożenie typowych zadań, powtarzalnych i niezmiennych w czasie, na maszynę, która będzie wykonywała je w taki sam sposób, bez względu na warunki otoczenia, porę dnia i nocy, a przy tym nigdy nie będzie zmęczona. 

Automatyzacja przemysłu nie zaczęła się wczoraj i nie potrwa do jutra. Trwa od lat i zmiany zachodzą w różnych sferach naszego życia w związku z postępem cywilizacyjnym, w ramach którego można mówić również o sztucznej inteligencji. Dlatego wyraźnie oddziałuje na rynek pracy. Erik Brynjolfsson i Andrew McAfee z Massachusetts Institute of Technology w swoich badaniach dotyczących m.in. sztucznej inteligencji wskazali, że ich zdaniem znajdujemy się w połowie "drugiej ery maszyn". Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że typowe, rutynowe zadania w produkcji, sprzedaży, a także w księgowości będą wkrótce zautomatyzowane na stałym poziomie, dlatego pracownicy produkcyjni, sprzedażowi czy księgowi mogą obawiać się o swoje stanowiska. 

Jakie zagrożenia niesie ze sobą sztuczna inteligencja?

‌Komputery od lat są dla nas nieodłącznym elementem życia – zarówno prywatnego, jak i zawodowego czy społecznego. Co ciekawe, już w 2013 roku w ramach raportu z badań dotyczących przyszłości zatrudnienia analitycy z Uniwersytetu Oxford uznali, że sztuczna inteligencja będzie w stanie zastąpić zawody, w których nie ma większego znaczenia inteligencja społeczna, posiadanie określonych zdolności manualnych czy kreatywności. 

Czy to oznacza, że zagraża nam rozwój sztucznej inteligencji? Zagrożenia istnieją. Wystarczy spojrzeć na rewolucję przemysłową, jaka dokonała się na świecie i w dalszym ciągu postępuje. Nowe technologie zabrały zatrudnienie w jednych zawodach, ale stworzyły zapotrzebowanie na ekspertów w innych. Są takie zawody, które są nie do zastąpienia przez maszyny, nawet komputery uzbrojone w sztuczną inteligencję. Zalicza się do nich między innymi:

  • psychologów,
  • psychiatrów,
  • lekarzy innych specjalizacji,
  • nauczycieli nauczania początkowego,
  • techników kryminalistycznych,
  • prawników i sędziów itp.

Jednak już pracownicy linii produkcyjnych mogą poczuć się zagrożeni rozwojem sztucznej inteligencji. W medycynie co prawda nie zastąpi lekarzy przy diagnozowaniu czy operacjach, ale na pewno będzie wspierać ich działania dzięki precyzyjnym narzędziom chociażby do operowania. AI znajduje zastosowanie w medycynie również pod kątem analizowania próbek pobranych od pacjentów i poszukiwaniu przyczyn różnych anomalii na bazie dostępnych danych.

Dzięki AI będzie można lub już można szybciej wytwarzać różne rzeczy i każda z nich będzie miała powtarzalną jakość. Roboty nie przejmą naszego życia, ale uszczuplą znane nam miejsca pracy. Pojawi się zapotrzebowanie na specjalistów od AI. 

Najbardziej zagrożonymi przez sztuczną inteligencję są dziś pracownicy fizyczni i tzw. pierwszej linii, którzy nie mają wykształcenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
porady
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(7)
nick1
rok temu
prawie wszystkie zawody znikną
darek
rok temu
witam,ostatnia wypowiedz Elona Musk, KI jest bardziej niebezpieczna anizeli atombomben , w niesamowitym tempie idzie do przodu.dobrze dla nas? Nie bylbym tego az tak pewny..
realistic
rok temu
Sztuczna inteligencja pomaga już nauczycielom, prawnikom, lekarzom i programistom. Istnieją różne modele sztucznej inteligencji, które współpracują z tym specjalistą. Czy sztuczna inteligencja ostatecznie zastąpi niektóre z nich? prawdopodobnie tak. Oczywiście nie zastąpi chirurga, ale może zastąpić lekarza pierwszego kontaktu, stawiającego diagnozę w zależności od opisu objawów. Czy zastąpi programistów, sieci i administratorów systemów? zdecydowanie. Sztuczna inteligencja zastąpi nawet kierowców, kierowców ciężarówek i taksówkarzy… tylko przepisy muszą dostosować się do nowej rzeczywistości.
Anna
rok temu
Polecam książkę Tech Jana Białka. Do 2035 roku zniknie 75% zawodów.
Stoik
rok temu
Cienki ten artykul jesli pomija "machine learning". Komputer wygral mecz z mistrzem Shogi nie dlatego ze uzywal sztucznej inteligencji ale dlatego ze rozegral ze soba 50,000 meczy z ktorych nauczyl sie strategii. Nie jest mozliwe rozegrac tyle gier w czasie jednego zycia.