Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Miliarderzy finansują badania nad chorobą Alzheimera. Chcą stworzyć specjalne testy

12
Podziel się:

Kilka lat temu Bill Gates razem z Jeffem Bezosem i MacKenzie Scott zapowiedzieli, że przekażą 30 mln dol. na rzecz badań nad zdiagnozowaniem choroby Alzheimera. Darczyńcy dołożą kolejne pieniądze, żeby stworzyć nieinwazyjne testy, pomagające rozpoznać chorobę w jej wczesnym stadium.

Miliarderzy finansują badania nad chorobą Alzheimera. Chcą stworzyć specjalne testy
Bill Gates jest znanym filantropem. Wspiera m.in. badania nad chorobą Alzheimera. Photographer: Hollie Adams/Bloomberg via Getty Images (GETTY, Bloomberg)

Alzheimer's Drug Discovery Foundation ogłosiła, że poprzedni darczyńcy przekażą dodatkowe 50 mln dol. na badania. Dotyczy to m.in. Billa Gatesa oraz Jeffa Bezosa, lecz do kieszeni sięgną również Leonard Lauder (były prezes Estée Lauder Companies) oraz rodzina zmarłego w 2013 r. Raya Dolby'ego - wynalazcy systemu redukcji szumów Dolby NR i współwynalazcy magnetycznego systemu zapisu obrazu.

Jak informuje "Forbes" Gates, Bezos i Lauder przekazują po 11,25 mln dol. na rzecz fundacji, a Dolby Family Ventures - 5 mln dol. Teraz dołączyło kilku kolejnych darczyńców, są to: firmy farmaceutyczne Biogen (5 mln dol.), Eli Lilly & Co. (1 mln dol.), Stowarzyszenie Graczy NFL oraz Fundacja Charytatywna Rodziny Shanahan (5 mln dol.). Były dyrektor R. Michael Shanahan zmarł dwa lata temu po długiej walce z chorobą Alzheimera.

Prywatne wspomnienia Gatesa

Także Bill Gates obserwował z bliska rozwój choroby. Cztery lata temu miliarder ujawnił, że jego 92-letni wówczas ojciec, Bill Gates Sr., cierpi na chorobę Alzheimera. Bill Gates Sr. zmarł w 2020 r.

Gates podkreśla, że diagnoza choroby jest trudna. Jedną z najbardziej powszechnych metod jest skan PET, lecz przez 40 minut badania pacjent musi być nieruchomo, co jest dokuczliwe.

Dlatego Alzheimer's Drug Discovery Foundation chce stworzyć powszechnie dostępne, nieinwazyjne testy wykonywane poprzez skan oka czy badanie krwi. Nowy test krwi do celów badawczych znajduje się obecnie w fazie rozwoju - ogłosiła kilka dni temu firma Quanterix, która współpracuje z Alzheimer's Drug Discovery Foundation.

Dr Howard Fillit, współzałożyciel i dyrektor naukowy fundacji podkreśla, że "trzeba podejmować ryzyko". A zdaniem, inwestorów venture capital czy big pharma, ryzykowne może być doprowadzenie obiecujących badań akademickich do samych prób przedklinicznych.

Dr Fillit od 40 lat zajmuje się pacjentami z chorobą Alzheimera i cieszy się z poczynionych przez medycynę postępów. Gdy zaczynał pracę, to jedynym sposobem diagnozy była biopsja mózgu już po śmierci pacjenta.

- W tej chwili mogę skierować pacjenta na skan mózgu o nazwie Amyvid, który jest zatwierdzony przez Agencję Żywności i Leków (FDA) - mówi dr Fillit. Ten skan daje 90 proc. skuteczność w diagnozowaniu choroby.

Badania na całym świecie

"Forbes" wskazuje, że obecnie prowadzi się badania kliniczne nad 120 lekami związanymi z chorobą Alzheimera. Nawet 30 z nich otrzymało dofinansowanie od Alzheimer's Drug Discovery Foundation.

Przykładem jest firma RetiSpec, która opracowuje test siatkówki, umożliwiający wykrywanie zmian neurodegeneracyjnych. - Oko jest oknem do mózgu - tłumaczy dr Fillit.

Jego zdaniem w przyszłości podczas kontroli u okulisty będzie można wykonać dodatkowe badania, co pozwoli wykryć chorobę Alzheimera. Do tego jednak daleka droga. Dr Fillit uważa, że badania nad chorobą Alzheimera mają 50 lat opóźnienia względem zrozumienia chorób nowotworowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
Hehe
2 lata temu
To zabawne, że skupia się na wykrywaniu zamiast leczeniu... Alzheimer jest spowodowany zbyt wysoka insuliną jak mówią badania. Obniżyć insuline i powinni się poprawić
ul.Cichosza
2 lata temu
w PRL zawsze bedzie leczony skutek,nigdy przyczyna,musi być ruch w interesie,rozbudowane ministerstwa,departamenty,multum posredników ,reszta na wyginięcie,szefowie NFZ niewychylajacy się poza polityczna poprawność awansuja na ministerialne stołki
ul.Cichosza
2 lata temu
w PRL zawsze bedzie leczony skutek,nigdy przyczyna,musi być ruch w interesie,rozbudowane ministerstwa,departamenty,multum posredników ,reszta na wyginięcie,szefowie NFZ niewychylajacy się poza polityczna poprawność awansuja na ministerialne stołki
ul.Cichosza
2 lata temu
w PRL zawsze bedzie leczony skutek,nigdy przyczyna,musi być ruch w interesie,rozbudowane ministerstwa,departamenty,multum posredników ,reszta na wyginięcie,szefowie NFZ niewychylajacy się poza polityczna poprawność awansuja na ministerialne stołki
ul.Cichosza
2 lata temu
a którzy sfinansowali Covid?