Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kłopotek o Klichu: Jest jedno honorowe wyjście

0
Podziel się:

Szef MON ułatwiłby wszystkim sytuację, gdyby złożył dymisję - uważa poseł PSL.

Kłopotek o Klichu: Jest jedno honorowe wyjście
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Szef MON Bogdan Klich ułatwiłby wszystkim sytuację, gdyby sam honorowo złożył dymisję - uważa poseł PSL Eugeniusz Kłopotek. Zaznaczył jednocześnie, że PSL najprawdopodobniej będzie bronić ministra w Sejmie, choć - jak przyznał - będzie to dla ludowców problem.

_ - W obliczu tego wszystkiego, co się stało i wcześniej, i w ostatnim czasie, pan minister Klich ma jedno honorowe wyjście - złożyć dymisję na ręce premiera Donalda Tuska _ - powiedział poseł PSL. Kłopotek zastrzegł, że mówi w swoim własnym imieniu, a nie w imieniu klubu ludowców.

W ocenie posła Klich ponosi polityczną odpowiedzialność za wszystko, co się w ostatnim czasie działo w wojsku. _ Oczywiście można powiedzieć, że to nie jest tylko efekt ostatnich trzech lat. Ale trudno, to co najgorsze, zdarzyło się w ostatnim czasie za rządów ministra Klicha _ - zaznaczył poseł. Jak dodał, jeżeli Klich jednak nie złoży dymisji, _ pewnie będzie decyzja PSL, żeby bronić ministra _.

Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość w przyszłym tygodniu złoży wniosek o wotum nieufności dla ministra obrony narodowej Bogdana Klicha. Powody wniosku są oczywiste. Podstawową przesłanką do odwołania Bogdana Klicha są bezprecedensowe katastrofy lotnicze za czasów pełnienia przez niego funkcji ministra - podkreślił Jarosław Kaczyński.
Kłopotek podkreślił jednocześnie, że szef MON ułatwiłby wszystkim sytuację - przede wszystkim premierowi Donaldowi Tuskowi - gdyby sam złożył honorowo dymisję. _ - Byłoby to dobrze odebrane również przez Polaków _ - dodał.

Zaznaczył, że jeżeli Klich sam nie złoży dymisji, a w Sejmie dojdzie do głosowania nad wotum nieufności dla niego, _ PSL będzie miało problem _. _ - Podobnie jak w przypadku wotum nieufności wobec ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka, PSL będzie miało bardzo poważny orzech do zgryzienia. Znowu odbędzie się dyskusja wewnątrzklubowa, głosy będą na pewno różne _ - powiedział polityk.

Przyznał jednak, że gdyby klub koalicyjny zaczął popierać wnioski opozycji o odwołanie ministrów, to _ trzeba sobie szczerze powiedzieć - nie ma koalicji _. _ Rodzi się też pytanie, czy na progu tak trudnego roku budżetowego, roku wyborczego, warto Polakom serwować dodatkowe napięcie w postaci zawieruchy politycznej i być może - z tego powodu, że się rozjechała koalicja - przyspieszonych wyborów _ - powiedział Kłopotek. Według niego byłoby to nieodpowiedzialnością.

Czytaj w Money.pl

wiadomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)