Zdaniem posłanki PO Ewy Kopacz, rządzący oszukali pacjentów, bo przez dwa lata nie zrobili nic, pobierając od nich składkę zdrowotną. "Doprowadzili do totalnego bałaganu w ochronie zdrowia, do zagrożenia bezpieczeństwa każdego z nas i dzisiaj ogłaszają wielki sukces - to wstyd" - powiedziała w środę Kopacz na konferencji prasowej w Sejmie.
Wcześniej minister zdrowia Zbigniew Religa wytknął szefowi PO Donaldowi Tuskowi, że krytykuje jego pomysły (chodzi m.in. o finansowanie leczenia ofiar wypadków z ubezpieczenia OC)
, a wcześniej sam zdecydował o tym, że składka na ubezpieczenie zdrowotne została ustalona na poziomie 7,5 proc., co - według ministra - było zdecydowanie za mało. Religa dodał, że Tusk powinien go przeprosić za to, iż wtedy tak głosował. Przypomniał, że wszystkie problemy w tym sektorze biorą się z braku pieniędzy.
Kopacz, pytana czy Tusk powinien przeprosić Religę, odparła: "Pan Religa powinien dzisiaj przeprosić tych oszukanych pacjentów i pracowników ochrony zdrowia". "Czy nieprzyzwoitością jest składanie odpowiedzialności na opozycję za to, co się dzieje w ochronie zdrowia?" - pytała.
"Ze zdziwieniem obserwowaliśmy dzisiaj wypowiedź pana ministra Religi, wypowiedź - którą gdybym nazwała językiem PiS - była wściekłą napaścią na Platformę, wtedy kiedy Platforma tak na dobrą sprawę jeszcze nie dała żadnego głosu w sprawie propozycji pana Religi. Dzisiaj mogłabym tylko i wyłącznie swoje zdziwienie skwitować, cytując słowa pani Zyty Gilowskiej i kieruję te słowa oczywiście do pana ministra Religi: +co cię napadło człowieku+" - podkreśliła posłanka PO.
Przedstawiony w środę przez kierownictwo resortu zdrowia projekt ustawy o społecznym ubezpieczeniu pielęgnacyjnym zakłada m.in. 2 proc. składki na ubezpieczenie pielęgnacyjne, które płaciliby wszyscy Polacy objęci ubezpieczeniem zdrowotnym wraz z rolnikami indywidualnymi. Według projektu, środki na pomoc rzeczową i pieniężną dla takich osób pochodziłby z dodatkowego ubezpieczenia i rocznie dawałyby sumę ok. 9 mld zł. Zarządzałby nimi Fundusz Ubezpieczenia Pielęgnacyjnego.
Ze składek opłacano by koszty pracy opiekuna osoby niesamodzielnej, bądź koszty umieszczenia w zakładzie pielęgnacyjnym. Zakłada się też wzmocnienie finansowe rodzin, które zdecydują się na pielęgnowanie swoich bliskich - na czas zajmowania się chorym, gdy zrezygnują z pracy bądź ją ograniczą, Fundusz będzie płacił za nich składkę zdrowotną i rentową. (PAP)
gdy/ itm/ rod/
