*Według PO i PSL, system rolniczych ubezpieczeń społecznych w ramach Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego nie jest - jak wskazała Komisja Europejska - jedyną przyczyną opóźnienia w restrukturyzacji polskiego rolnictwa. *
W środę w raporcie o stanie finansów publicznych w 27 krajach UE, w rozdziale poświęconym Polsce Komisja Europejska wskazała, że system KRUS przyczynia się do opóźnienia pożądanej restrukturyzacji sektora rolnego w Polsce, gdyż sprzyja utrzymaniu mało wydajnych gospodarstw o powierzchni nieprzekraczającej dwóch hektarów. Ich właściciele nie muszą bowiem płacić składek na ubezpieczenie.
"Mimo wielu apeli ze strony różnych instytucji o przeprowadzenie zasadniczej reformy KRUS, system pozostaje zasadniczo niezmieniony od początku lat 90." - uważa KE.
Zdaniem KE, hojne subwencjonowanie KRUS z budżetu państwa to przykład "źle ukierunkowanych wydatków społecznych", które w zbyt dużym stopniu obciążają polski budżet i negatywnie oddziałują na polski rynek pracy.
"Nie zgodzę się z takimi ostrymi stwierdzeniami, że przez KRUS są jakieś nadzwyczajne problemy, choć należy przyznać, że istotnie, wydatki z budżetu na KRUS to poważny problem" - powiedział w środę PAP przewodniczący klubu PO Zbigniew Chlebowski.
Jego zdaniem, system rolniczych ubezpieczeń społecznych należy naprawić i zreformować, lecz bez żadnych rewolucyjnych ruchów.
"Należy zreformować KRUS i wierzę, że uda nam się tą reformę przeprowadzić i wierzę w to, że rząd PO i PSL będzie pierwszym rządem, który dokonana zmian w KRUS-ie" - podkreślił Chlebowski.
Według przewodniczącego Klubu Parlamentarnego PSL Wojciecha Żelichowskiego, "nie jest tak, jak mówi KE, że się nic w polskim rolnictwie nie dzieje, bo w krótkim okresie czasu powstał projekt reformy KRUS i staje we wtorek na posiedzeniu rządu".
"Nie można w nieskończoność rozszerzać tych, którzy korzystają z dobrodziejstw KRUS-u, wiemy, że ten system nie może tak dłużej funkcjonować, bo budżet państwa tego dłużej nie wytrzyma" - zaznaczył Żelichowski.
Podkreślił, że opóźnienie w restrukturyzacji polskiego rolnictwa to nie jest sprawa jedynie systemu KRUS-u, ale również kwestia zaszłości historycznych.
W przyszłym tygodniu projekt ustawy reformującej KRUS, w dwóch wariantach, trafi pod obrady Rady Ministrów. Ministerstwo Rolnictwa przewiduje zróżnicowanie składek, a także świadczeń emerytalnych, ale przyznaje, że wysokość dotacji budżetowej dla KRUS nie ulegnie zmianie, a w dalszych latach może nawet wzrosnąć. W obu wariantach wzrost wpływów ze składek do kasy KRUS ma wynieść ok. 200 tys. zł rocznie. (PAP)
agy/ la/ jbr/