Główne indeksy nowojorskiej giełdy zakończyły wtorkową sesję wyraźnie na plusie. Inwestorów nie przestraszyły nienajlepsze dane z rynku nieruchomości, który leżał u źródeł kryzysu z ostatnich lat.
Indeks 30 największych amerykańskich spółek umocnił się o 0,95 proc. (102,94 pkt) i zakończył notowania na poziomie 10888,83 pkt. Z minionych 11 sesji tylko jedna - piątkowa - przyniosła mu stratę.
Wskaźnik Standard & Poor's 500 zwyżkował o 0,72 proc. (8,36 pkt), do 1174,17 pkt.
Indeks Nasdaq Composite zyskał 0,83 proc. (19,84 pkt), aby zamknąć się na poziomie 2415,24 pkt.
Wtorek nie obfitował w istotne informacje o stanie amerykańskiej gospodarki. Wyjątkiem były dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym, opublikowane przez Amerykańskie Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (NAR).
Sprzedaż domów z drugiej ręki spadła w lutym o 0,6 proc. w porównaniu do stycznia. Choć odczyt okazał się nieco lepszy od oczekiwań ekonomistów, wskazuje jednak na utrzymującą się słabość amerykańskiego rynku nieruchomości.
Spadek popytu sprawił, że liczba niesprzedanych domów na rynku wtórnym wzrosła o 9,5 proc., do niemal 3,6 mln. Przy obecnym tempie sprzedaży, zlikwidowanie tej nadwyżki (nie uwzględniając nowej podaży) zajęłoby ponad 8,5 miesiąca. To wywiera ujemną presję na ceny takich nieruchomości. W lutym spadły one o 1,8 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem 2009 r.
Sprzedaż domów z drugiej ręki zniżkuje od grudnia, choć amerykański rząd zdecydował się na przedłużenie ulg podatkowych dla osób kupujących pierwszy dom. Program ten, mający się początkowo zakończyć w listopadzie, w ubiegłym roku wyraźnie podbijał sprzedaż nieruchomości.
Jednym z motorów wtorkowych zwyżek na Wall Street były akcje producenta maszyn budowlanych Caterpillara, które zyskały 4,1 proc. Analitycy banku Wells Fargo podnieśli bowiem docelową cenę dla tych walorów.
Wyróżniały się również walory producentów półprzewodników, takich hak Intel czy Integrated Silicon Solution. Skupiający tego typu spółki indeks Philadephia Semiconductor zyskał w efekcie 2,3 proc.
Słabiej wypadły akcje spółek medycznych. Było to odreagowanie po poniedziałkowych silnych zwyżkach, związanych z przyjęciem przez amerykański Kongres reformy systemu opieki zdrowotnej.(PAP)
gsi/
5910289 5910144
