Dzisiejsza sesja upłynęła pod wpływem danych zza granicy. Komplikujący się obraz gospodarki w USA oraz rekomendacja Merill Lynch na temat sektora wydobywczego sprawiły, że główne indeksy zakończyły notowania na minusach.
Przewidywania redakcyjnego "Byka" okazały się jednak na wyrost. Piątkowa sesja w Warszawie to spadki dwóch głównych indeksów: WIG stracił 0,33 proc. a WIG20 0,44 proc. Byczym argumentem są jednak bardzo niskie obroty na parkiecie, odpowiednio: 944,6 mln zł oraz - warte podkreślenia - 578,8 mln zł. na WIG20, co nie dodaje znaczenia dzisiejszym spadkom.
Jak piszemy w komentarzu ze świata, negatywny wpływ na dzisiejsze notowania miały dane na temat bezrobocia oraz rekomendacje Merill Lynch m.in. dla KGHM. Bank inwestycyjny zalecił sprzedaż akcji miedziowego kombinatu oraz obniżył rating dla całego światowego sektora wydobywczego.
Tym samym akcje KGHMu straciły 2,55 proc. przy sporych obrotach ponad 112 mln zł. ciągnąc w dół za sobą cały WIG20.
Dziś także debiutowały akcje Cinema City,operatora multipleksów. W porównaniu z ostatnimi debiutami, ten wypadł raczej blado - papiery zyskały ostatecznie 7,77 proc., czyli tyle, co na otwarciu. Co warte podkreślenia obroty na tej spółce w pierwszej godzinie wyniosły więcej niż na indeksie WIG20 (75 mln zł. do 50 mln zł.).
Zamieszanie wokół ustalenie praw poboru spółki Duda spowodowało, że część inwestorów zdecydowała się pozbyć akcji tej spółki. Na zamknięciu kosztowały one 14,8 zł po 5,13 proc. spadku. Ciekawie zachowywały się akcje Interferii, które zyskały dziś 11,34 proc. pomimo opublikowania wczoraj komunikatu o obniżeniu prognozy zysku.
Podobnie jak ostatnio Duda, dziś bez prawa poboru po raz pierwszy były notowane akcje Hutmenu. Tym razem obyło się bez zamieszania i inwestorzy od początku notowań znali teoretyczną ich wartość. Licząc po kursie odniesienia - 41,67 zł - akcje spółki straciły 4,1 proc. Po opublikowaniu raportu Merill Lyncha oraz zapowiedziach KGHMna temat przewidywanych cen miedzi, wszystkie spółki z tego sektora mogą w przyszłym roku podążyć tym torem. Być może część inwestorów już dziś brała to pod uwagę i nie chciała na dłużej związywać się z tą branżą.