Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wall Street kolejny raz na minusie

0
Podziel się:

Po wczorajszym niepokoju wywołanym decyzją chińskich władz o ograniczeniu akcji kredytowych banków, dzisiaj to wypowiedź amerykańskiego prezydenta - Baracka Obamy spowodowała pogłębienie spadków i wyznaczyła zdecydowanie południowy kierunek notowań za oceanem.

Indeks S&P500 ostatecznie tracił na wartości 1,89%. Dow Jones i Nasdaq dotrzymywały mu kroku i zniżkowały odpowiednio o 2,01% i o 1,12%.

Dzisiejsze dane dotyczące wniosków o zasiłki dla bezrobotnych okazały się gorsze od oczekiwanych. Według raportu, w grudniu, o zasiłek ubiegało się 482 tys. bezrobotnych, podczas gdy ustanowiony przez ekspertów konsensus mieścił się w przedziale 435-450 tys. Miesiąc wcześniej liczba wniosków wyniosła 446 tys. (korekta z 444 tys.). Choć z pozoru wiadomość ta wydaje się pesymistyczna, nie powinna wzbudzać niepokoju. Wzrost liczby zasiłków w grudniu to w dużej mierze konsekwencja wolnego poniedziałku (w związku z dniem Martina Luthera Kinga) i niedotrzymania terminów składania wniosków w niektórych stanach. Wynik raportu to zatem przyczyna bardziej natury administracyjnej niż ekonomicznej.

Odczyt indeksu aktywności biznesowej Fed z Filadelfii również nie zachwycił. Poziom 15,2 pkt. to wynik o 2,8 pkt. gorszy od oczekiwań. Dane za poprzedni miesiąc zostały skorygowane z 20,4 pkt. do 22,5 pkt. Mimo, iż wartość indeksu jest niższa od tej z poprzedniego miesiąca, należy mieć na uwadze fakt, iż każdy odczyt powyżej zera oznacza wzrost gospodarczy.

Nie zawiodła wartość indeksu wyprzedzającego Conference Board, który okazał się lepszy od prognoz (0,7%) i wyniósł 1,1%. Aż 8 spośród 10 składowych indeksu uległo poprawie. Analitycy z Conference Board uważają, że tempo poprawy gospodarczej może stać się bardziej wyraźne na wiosnę.

Informacją, która miała decydujący wpływ na przebieg dzisiejszych notowań na giełdach w USA była wypowiedź prezydenta Obamy o planowanych przez amerykański rząd reformach dotyczących systemu bankowego. Propozycja rządu ma na celu ograniczenie wielkości i działalności instytucji finansowych oraz zapobieganie podejmowaniu przez nie nadmiernego ryzyka. „Podczas gdy system finansowy jest silniejszy niż jeszcze rok wcześniej, ciągle rządzi się tymi samymi prawami, które doprowadziły go niemal do upadku" - powiedział amerykański prezydent. W wyniku tej informacji traciły banki: Bank of America (-6,2%), a także Citigrup (-5,5%). JP Morgan (-6,6%) był liderem spadków w indeksie DIJA.

Odnosząc się do banków należy wspomnieć także o publikacji wyników finansowych przez Goldman Sachs (-4,1%). Ze względu na podjętą przez bank decyzję o ograniczeniu wynagrodzeń dla pracowników zysk netto banku za IV kwartał 2009 wyniósł 4,95 mld USD, a zysk na akcję 8,20 USD. Wyniki te były lepsze od prognoz, kształtujących się na poziomie 5,18 USD na akcję.

Ponadto, zadowoleni z wyników spółki mogą być akcjonariusze Xerox (4,4%) - największego światowego producenta drukarek. Spółka wypracowała w ostatnim kwartale ubiegłego roku zysk w wysokości 180 mln USD, co dało 20 centów w przeliczeniu na akcję. Lepsze wyniki od oczekiwanych podał dzisiaj również Starbucks (1,7%). Wartość zysku na akcję wzrosła do 1,08 USD (prognoza: 1,02 USD).

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)